Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na słupskiej obwodnicy zapadł się asfalt. To przez gazociąg

Alek Radomski [email protected]
Prace przy budowie gazociągu w okolicy słupskiej obwodnicy spowodowały uszkodzenie nawierzchni. Inwestor zapewniał wcześniej, że to niemożliwe.
Prace przy budowie gazociągu w okolicy słupskiej obwodnicy spowodowały uszkodzenie nawierzchni. Inwestor zapewniał wcześniej, że to niemożliwe. Kamil Nagórek
Na węźle Głobino słupskiej obwodnicy zapadł się asfalt. - To nie jest poważana awaria - uspokaja winowajca czyli wykonawca gazociągu, który podkopuje się pod jezdnią, by ułożyć rury.

Kilka tygodni temu, kiedy w regionie rozpoczęły się pierwsze prace nad gazociągiem Szczecin - Gdańsk, zapytaliśmy firmę Gaz Systems budowniczego rurociągu, czy będzie się on krzyżował się z obwodnicą. Jeśli tak, to jak inwestor zamierza ominąć ten problem?

Usłyszeliśmy wówczas, że trasa gazociągu przebiega wzdłuż obwodnicy Słupska, jak również przechodzi przez węzły drogowe. Nie stanowi to jednak dla inwestora problemu, bo ekspresówki nie zamierza się rozkopywać, by pod ziemią położyć rurę. Zamiast tego, węzły drogowe zostaną przewiercone. Takie rozwiązanie zaakceptowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Problem jednak jest.

- Firma układająca gazociąg zrobiła podkop pod obwodnicą. Jednak coś im się nie udało - alarmuje czytelnik.

- Na wjeździe od strony Głobina w kierunku Gdańska na całej szerokości tego pasa zapadł się asfalt, tworząc rów, który codziennie coraz bardziej osiada. Ciekawe, kto za tę szkodę teraz zapłaci? Rów na razie jest niewielki, głęboki na kilka centymetrów. Jednak na warstwie asfaltu widać pierwsze pęknięcia.

- Nie jest to jednak w żaden sposób poważna awaria - uspokaja Janusz Sokalski, kierownik słupskiego oddziału firmy Zrug Zabrze, która na zlecenie Gaz-System wykonuje roboty budowlane związane z układaniem gazociągu w regionie.

- Jej przyczyną nie jest niechlujstwo w wykonaniu obwodnicy. Wina leży po naszej stronie. W tym miejscu robimy przewierty, doszło do przebicia warstwy wodonośnej, a woda zaczęła podmywać nasyp.
Sokalski zapewnia, że wykonano wszelkie czynności związane z awarią, ale szczegółów nie chce zdradzić. Kierownik budowy gazociągu o zdarzeniu powiadomił już Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza obwodnicą.

Zobacz także: Gazociąg ze Szczecina do Gdańska da zarobić gminom

Jej rzecznik Piotr Michalski informuje, że wszczęto postępowanie w tej sprawie.

- Wykonawca gazociągu wykonał pierwsze prace naprawcze, ale ma jeszcze opracować projekt zabezpieczenia tego miejsca i jego kompleksowej odbudowy- mówi Michalski. - Zapadnięty asfalt tworzy nieznaczne obniżenie, które stale monitorujemy. To pogłębianie absolutnie nie zagraża bezpieczeństwu podróżujących. Co prawda jest tam pęknięcie, ale zostanie uszczelnione kiedy poprawi się pogoda.

Rzecznik zapytany, dlaczego o gazociągu nie pomyślano wcześniej, czyli na etapie projektowania obwodnicy, mówi, że nie ma takiej praktyki. Zaznacza, że przewiertów pod drogami robi się mnóstwo i z przeważającą większością nie ma z tym żadnych problemów. W tym wypadku jednak wyszło inaczej, ale powstałe zapadnięcie to - jak zaznacza Michalski - niewielkie uszkodzenie i rzecz kosmetyki.

Zobacz także: Gazociąg Szczecin - Gdańsk ma zapewnić energię dla całego województwa

Na terenie powiatu słupskiego gazociąg Szczecin- Gdańsk będzie przebiegał przez cztery miejscowości Redęcin, Płaszewko, Redzikowo, Wieszyno oraz obrzeża Słupska.

Szacunkowa wartość tej inwestycji gazociągu Szczecin - Gdańsk to 930 milionów złotych z czego 220 to dofinansowane unijne. Zakończenie budowy planowane jest na ten rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza