Narodowe Siły Rezerwowe - będzie nabór do nowej formacji

Pod koniec ubiegłego tygodnia szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Gdańsku kmdr Janusz Sylwester zorganizował naradę dotyczącą Narodowych Sił Rezerwowych. W usteckim Centrum Szkolenia Marynarki Wojennej oraz w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Słupsku wojskowi z województwa pomorskiego dyskutowali o tym, jak będzie wyglądała służba w NSR.

Będą to stanowiska obsadzone wyłącznie przez ochotników. Na co dzień będą oni pracować w swoich zawodach i mieszkać we własnych domach. Mundury będą zakładać maksymalnie przez 30 dni w ciągu roku. Przez kilka lub kilkanaście dni w roku żołnierze NSR będą odbywać szkolenia wojskowe.
Po co te ćwiczenia? NSR mają reagować w razie klęsk żywiołowych, np. podczas powodzi albo innych trudnych sytuacji w naszym kraju. Żołnierze ci mają działać jak amerykańska Gwardia Narodowa. Za czas, który członkowie NSR spędzą w mundurach, wojsko wypłaci żołnierzom pieniądze. W takiej samej wysokości jak każdemu żołnierzowi zawodowemu. Wypłata żołdu ma zrekompensować to, że w czasie szkolenia żołnierze NSR nie będą mogli pracować. Rekompensatę będzie też dostawał pracodawca za to, że stracił na jakiś czas pracownika.

- W tym roku będziemy przyjmowali byłych żołnierzy zawodowych i żołnierzy, którzy odbyli służbę zasadniczą - mówi ppłk Mirosław Rabowski, komendant WKU w Słupsku. - W drugiej kolejności, w przyszłym roku przyjmować będziemy ochotników bez przeszkolenia wojskowego. Pod warunkiem, że odbędą służbę przygotowawczą.

Do końca roku, w całej Polsce NSR mają liczyć 10 tys. żołnierzy. W 2011 roku ma przybyć kolejne 10 tys.
Wojsko poszukuje fachowców, np. analityków, informatyków i inżynierów, ale większość stanowisk przeznaczona jednak będzie dla korpusu szeregowych.

NSR - więcej szczegółów

Od połowy tego roku będzie można wstępować do Narodowych Sił Rezerwowych. Żołnierzami tej formacji będą mogli zostać zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Chętnym podpowiadamy, jak wstąpić do NSR.

W tworzonych Narodowych Siłach Rezerwowych mogą służyć byli wojskowi oraz żołnierze rezerwy, jeśli nadal chcą nosić mundur i służyć krajowi i ludziom. Żołnierze NSR będą dostawać gratyfikacje finansowe za dni, w których będą musieli wziąć wolne w pracy, aby brać udział w ćwiczeniach albo w akcji.
Kandydaci na żołnierzy NSR muszą spełnić określone przepisami warunki. Na początku w WKU kandydat będzie musiał złożyć życiorys, skrócony odpis aktu urodzenia, świadectwo pracy, informacje z Krajowego Rejestru Karnego, a także dokumenty poświadczające wykształcenie i zatrudnienie. WKU sprawdzi w swojej bazie danych, gdzie w jednostce wojskowej w okolicy zamieszkania ochotnika jest miejsce. Co ważne, w przypadku niektórych stanowisk zajmowanych przez kandydatów do NSR będzie potrzebne poświadczenie bezpieczeństwa. W takim wypadku, WKU rozpocznie procedurę zdobycia odpowiedniego zaświadczenia dla kandydata.

W tym roku do NSR przyjmowani będą byli żołnierze zawodowi i żołnierze rezerwy. W przyszłym roku szansę na to będą mieli także ci, którzy dotychczas w wojsku nie służyli. Tacy ochotnicy będą musieli odbyć służbę przygotowawczą. Kandydaci na oficerów muszą mieć wykształcenie wyższe, kandydaci na podoficerów - wykształcenie co najmniej średnie, a szeregowi - przynajmniej gimnazjalne. Trzeba przygotować się na szkolenie w koszarach jednostki wojskowej. W przypadku kandydatów na oficerów szkolenie będzie trwało 6 miesięcy, dla przyszłych podoficerów - 5 miesięcy, a szeregowych - do czterech miesięcy. Co ciekawe służbę przygotowawczą będzie można podzielić na części. Dzięki temu studenci mogliby przechodzić ją w czasie wakacji.

Do NSR będą mogły wstąpić kobiety - na takich samych zasadach jak mężczyźni. W tym roku, jeżeli wcześniej służyły w wojsku i zostały przeniesione do rezerwy, a w przyszłości także ochotniczki bez wcześniejszego przeszkolenia.