W poniedziałek o awarii poinformowała nas internautka Magdalena. Jednak dziś rano sygnalizacja wciąż nie działała.
- Dzisiaj rano sytuacja się powtórzyła. Czy tak będzie codziennie? - pyta pani Magdalena. - Na przejściu dla pieszych trzeba uważać na pieszych i w dodatku wcisnąć się sprawnie na Szczecińską, co graniczy z cudem. Czy policja ma zamiar coś z tym zrobić - dopytuje się kobieta.
Policja wie o awarii i zapewnia, że monitoruje sytuację. - Na tym skrzyżowaniu są utrudnienia w ruchu, ale kierowcy sobie radzą - mówi Wojciech Bugiel, rzecznik prasowy słupskiej policji. - Wysłaliśmy tam policjantów z ruchu drogowego, ale uznali, że nie ma potrzeby kierowania ruchem - dodaje Bugiel.
Kierowcy są jednak innego zdania. - Na tym skrzyżowaniu jest duży ruch. Ulicą Szczecińską cały czas jadą samochody i to z niemałą prędkością. Nie łatwo jest więc wyjechać z Sobieskiego - mówi jeden z nich.
O tym, że łatwo nie jest świadczy też fakt w poniedziałek doszło tam do kolizji dwóch aut. - Czy musi się stać coś gorszego, żeby policja zainteresowała się brakiem sygnalizacji w tym miejscu - pyta pani Magdalena.
- Jeżeli będzie taka potrzeba, to dyżurny wyśle tam patrol - odpowiada Bugiel.
Na razie lepiej więc omijać to skrzyżowanie. Jak długo potrwa usuwanie awarii tego nie wiadomo. W sekretariacie firmy Trafic, która odpowiada m.in. za sygnalizację świetlną dowiedzieliśmy się, że wszystkiemu winny jest przerwany kabel, który znajduje się pod ziemią.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?