Niestety, katastrofy się zdarzają. Jak w prawdziwym świecie kolei. Nie zawsze wszystkie pociągi mkną po swoich torach. Za chwilę mogą zderzyć się dwa albo nawet trzy. Jednak wszystkie składy można opanować, śledząc ich ruch ludzkim i cyfrowym okiem.
W hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce tunele, wiadukty, semafory, kolejowe wieże ciśnień, dworce i perony przyciągały wzrok nie tylko dzieci. Panowie uśmiechali się na widok mknących pociągów, wspominając pierwszą kolejkę podarowaną im w dzieciństwie. A tu aż tyle składów! Wagony do nich podoczepiali. Nowoczesne, historyczne parowe, towarowe, cysterny. O wiele więcej niż u Tuwima. Uff- jak gorąco!
Kolejowe scenariusze
- Od 15 lat tworzę makietę kolejową. I jeszcze końca nie widać - mówi Bartosz Włach ze Stowarzyszenia TT Pomorze, lekarz, którego pasją jest modelarstwo. Rozmawiając z „Głosem”, pan doktor - jako zawiadowca - czuwa nad sprawnym transportem kolejowym, a obsługując stację kolejową, jest bardzo zajęty.
Tu – mała przerwa w rozmowie, bo właśnie trzeba cofnąć kontenery, które powinny przejść przez zwrotnice.
- Ruszył? - to pytanie zawiadowcy do maszynisty, który „ręcznie” czuwa nad pociągami.
- Jest to makieta kolejowa w skali 1 do 120. Tworzymy scenariusze kolejowe. Budujemy makiety szlaku kolejowego, jak również stacje pasażerskie i towarowe. Tu są perony, a za nimi tory dla cargo – wskazuje nasz rozmówca. - Mamy tu pociągi kolei niemieckich, jeżdżące po trzysta na godzinę, składy towarowe, kontenery, a obok cysterny, w których można przewozić paliwo.
To ogromna pasja, ale i inna podróż od tych, które odbywali modelarze sprzed lat. Dzisiaj – cyfrowa.
- Technologia się zmieniła. Wszystkie lokomotywy są sterowane przez cyfrowe dekodery. To pozwala nam korzystać z większej liczby lokomotyw na makiecie. Kiedyś mogły jeździć dwa, trzy pociągi w jednym kierunku. Dzisiaj jednocześnie można ruszyć nawet dwudziestoma lokomotywami. Mogą one jechać w przeciwnych kierunkach. Kiedyś nie dało się tego zrobić. Wszystkie jechały w jedną stronę. Dzisiejsze mają taki mały elektroniczny układ, który steruje silnikiem, niezależnie od tego, jak przepływa prąd w szynach – objaśnia Bartosz Włach. - To kolej w pigułce, ale człowiek musi być też. Każda lokomotywa ma swojego maszynistę, który pilnuje, by skład poruszał się odpowiednim torem. Ja tylko nadzoruję, a maszyniści muszą być moimi oczami, co się dzieje na makiecie.
Ulubiony pociąg Bartosza Włacha to długi skład, który wiezie kontenery. Wszystkie są z metalu i plastiku. Z kartonu jest wykonana infrastruktura kolejowa, a drzewka – z gąbki, czy wysuszonego mchu. Ale renowacja jest nieodzowna, bo już sam transport tej dużej makiety naraża jej elementy na uszkodzenia.
Zobaczcie koniecznie
Jeszcze w niedzielę w godzinach 9-15 w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 2 w Ustce będzie można zobaczyć takie cudeńka. Stworzone z wyobraźni, z pasji, z niezwykłą pieczołowitością i cierpliwością.
Festiwal I Fala Modelarska Ustka 2024 pod patronatem burmistrza Ustki i wójta gminy Ustka zorganizowany został przez Ośrodek Sportu i Rozwoju w Ustce, RC Gryf Modele Zdalnie Sterowane, TT Pomorze, Słupski Klub Modelarski oraz Pomorskie Stowarzyszenie Miłośników Historii Wojskowości "Grzmot", które w swojej wystawie skupiło się na Wrześniu 1939.
Na festiwalu dla różnych kategorii wiekowych można zobaczyć makiety z pociągami, tor terenowy dla pojazdów zdalnie sterowanych i wystawę modeli samolotów, okrętów, pojazdów cywilnych, wojskowych oraz figurek. A także posterować pojazdami. A to niesłychana frajda dla dzieciaków, ponieważ członkowie RC Gryf, zajmujący się pojazdami zdalnie sterowanymi, na zbudowanym torze terenowym demonstrują pojazdy RC.
Natomiast na stołach wystawowych jest rozgrywany festiwal modeli redukcyjnych. Modelarze demonstrują misternie przez siebie zrobione modele wykonane z drewna, kartonu i plastiku. To prace wykonane przez kilkudziesięciu modelarzy z powiatu słupskiego, ale i odległych regionów Polski. Na wystawie i w konkursie można podziwiać modele statków, okrętów, samolotów wojskowych i cywilnych, lokomotyw, pojazdów kołowych i gąsienicowych, śmigłowców oraz różnych figurek.
I Fala Modelarska Ustka 2024 to z pewnością bardzo interesujące wydarzenie i warto skorzystać z okazji, by zobaczyć te misternie wykonane dzieła. Festiwal jest też dobrą okazją do rozmów twórcami modeli.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
