Chłopak był dobrze przygotowany do kradzieży, ale i tak wpadł. Miał ze sobą urządzenie do zakłócania pracy sklepowych chipów. Najprawdopodobniej jednak pomyliły się mu przyciski, gdyż zamiast zakłócić alarm przy mijaniu sklepowych bramek, uruchomił go.
Ochroniarze obiektu ruszyli w pogoń za złodziejem. Udało im się złapać dopiero na parkingu przed obiektem.
- Złodziej próbował wynieść kurtki o wartości 900 złotych w torbie, którą miał ze sobą - mówi Robert Czerwiński ze słupskiej policji. - Zatrzymany to osiemnastoletni mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Noc z niedzieli na poniedziałek spędził w izbie zatrzymań. Dzisiaj zostanie przesłuchany. Będziemy sprawdzali, czy wcześniej nie miał podobnych epizodów na terenie Słupska - dodaje Czerwiński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?