Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od poniedziałku remont wiaduktu. Uwaga na utrudnienia

Redakcja
To jedyna tak poważna inwestycja drogowa w tym roku. Wiadukt nad torami kolejowymi wreszcie doczekał się remontu. Modernizacja łącznika Śródmieścia z Zatorzem rozpocząć powinna się w poniedziałek. Potrwa trzy miesiące.

Najważniejsza część prac to odnowienie i zabezpieczenie jego stalowej konstrukcji i wzmocnienie skarp. Pojawią się też nowe barierki ochronne i, co istotne dla kierowców, drogowcy ułożą nową nawierzchnię. Zyskać mają też rowerzyści, ponieważ ścieżki rowerowe znikną wreszcie z pasa jezdni, co zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo. Przez kolejne trzy miesiące kierowcy muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. Z ruchu wyłączone zostanie najpierw jedno, a potem drugie przęsło. Nie będzie można też skręcić w lewo z ulicy Wolności w ulicę Kołłątaja, o co wnioskowała słupska policja. Zakaz ten nie będzie obowiązywać komunikacji miejskiej.

Prace remontowe pochłoną niecałe cztery miliony złotych. Ponad połowa tej kwoty to dofinansowanie, które miastu udało się uzyskać od rządu PiS. Słupski wiadukt wsparło ze swojej rezerwy Ministerstwo Finansów.

Najprawdopodobniej już w najbliższy poniedziałek rozpocznie się zapowiadany remont wiaduktu nad torami kolejowymi. Roboty modernizacyjne mają potrwać około trzech miesięcy. Drogowcy muszą się spieszyć, aby zdążyć w trzy miesiące, bowiem remont możliwy jest dzięki środkom zewnętrznym, które trzeba rozliczyć do końca roku. Jak informował Robert Biedroń, prezydent Słupska, miastu udało się je pozyskać z rezerwy ministra finansów.

- Starania trwały wiele lat - zaznacza wiceprezydent Marek Biernacki, odpowiedzialny w słupskim ratuszu za sprawy inwestycyjne. - Teraz spada nam kamień z serca, bo stan techniczny wiaduktu jest fatalny. Najwyższy czas na przeprowadzenie remontu. Ale gruntowna modernizacja wiaduktu nad torami kolejowymi to w zasadzie jedyna tak poważna inwestycja drogowa w Słupsku. Przypomnijmy, że miasto na ten cel zamierzało przeznaczyć 4,2 miliona złotych, ale przetarg, do którego zgłosiło się sześciu oferentów, przyniósł oszczędności. Kompleksowa naprawa pochłonie teraz niecałe cztery miliony złotych.

Ponad połowa tej kwoty to dofinansowanie od rządu PiS. Zgodnie z założeniami roboty mają być prowadzone połówkowo. Najpierw na jednym przęśle, a po ich zakończeniu, na drugim. Chodzi o to, aby ułatwić życie kierowcom i umożliwić omunikację. Nie obejdzie się jednak bez utrudnień, bo zmianie ulega tymczasowa organizacja ruchu. Jak się okazuje, na czas modernizacji zniknie możliwość skrętu w lewo na skrzyżowaniu przed przeprawą od strony Śródmieścia. Oznacza to, że nie będzie można pojechać z ulicy Wolności w ulicę Kołłątaja.

Wnioskowała o to słupska drogówka. Zakaz nie będzie obowiązywać jednak autobusów MZK. Alternatywa dla pozostałych kierowców to ulica Wileńska. Zakres planowanych prac jest szeroki. Przede wszystkim odnowiona i zabezpieczona zostanie stalowa konstrukcja obiektu. Częściowo drogowcy z robotami wyjdą poza sam wiadukt. Głównie po to, aby, według zapewnień ratusza, lepiej skomunikować go i poprawić nawierzchnię dojazdów tak od strony Lidla, jak i ul. Wolności.

Drogowcy ułożą nowe, bitumiczne dylatacje i kamienne krawężniki. Wykonają prace izolacyjne, odwodnieniowe, uzupełnią ubytki w skarpach. Ta od strony ronda im. Zesłańców Sybiru umocniona zostanie kamienną kostką brukową. Pojawią się też nowe barierki ochronne i, co istotne dla kierowców, drogowcy ułożą nową nawierzchnię.

Zyskać mają też rowerzyści, ponieważ ścieżki rowerowe znikną wreszcie z pasa jezdni, co zdecydowanie poprawi bezpieczeństwo. Co więcej, razem z chodnikami zostaną wykonane w technologii bitumiczno-polimerowe.

ZOBACZ TAKŻE: Wkrótce remont wiaduktu na 3 Maja. Będą utrudnienia!

Przeczytaj także:

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza