- Nie udało się wygospodarować pieniędzy na straż miejską w budżecie na 2010 rok. Nie wyobrażam sobie, aby bez straży ustanawiać płatną strefę parkowania. Dlatego tej ostatniej też na razie nie będzie. Wrócimy do sprawy w 2011 roku - mówi Ryszard Sylka, burmistrz Bytowa.
Ocenia, że roczne utrzymanie straży miejskiej to koszt od 300 do 500 tysięcy złotych, w zależności od liczby osób, wyposażenia i kosztów pomieszczeń.
Decyzją burmistrza jest zawiedziony m.in. Henryk Wiczkowski, przewodniczący powiatowej komisji bezpieczeństwa i porządku publicznego. Komisja niedawno ponowiła do burmistrza swój wniosek o powołanie straży i ustanowienie płatnej strefy parkowania w 2010 roku.
- Straż miejska ma pomóc w utrzymaniu bezpieczeństwa, porządku i czystości. Za długo zwlekamy z jej powołaniem. Argument kosztów mnie nie przekonuje. Straż może na siebie zarabiać - oznajmia Wiczkowski.
Co do płatnej strefy parkowania, Wiczkowski mówi, że ma ona uporządkować parkowanie, szczególnie w centrum miasta. - Teraz jest tak, że większość samochodów stoi w tych samych miejscach przez cały dzień. Zostawiają je tam pracownicy instytucji i sklepów. I przez to kierowcy, którzy idą załatwić jakąś sprawę czy coś kupić, nie mają gdzie postawić auta. Jak za postój trzeba będzie płacić, to skończy się całodniowe pozostawianie samochodów na parkingach - przekonuje Wiczkowski. Burmistrz przyznaje mu rację. Obstaje jednak przy roku 2011. - Jest jeszcze jeden argument za tym, aby nie ustanawiać strefy w 2010 roku. Za kilka miesięcy rozpocznie się przebudowa rynku i głównych ulic w centrum. I z tego powodu płatne parkowanie nie miałoby większego sensu - twierdzi Sylka.
Mieszkańcy Bytowa w tej sprawie są podzieleni.
- Mam mieszane uczucia, zarówno co do utworzenia straży miejskiej, jak i płatnych parkingów. Boję się, że strażnicy będą głównie koncentrować się na wlepianiu mandatów. Płatna strefa parkowania nie spowoduje, że będzie więcej wolnych miejsc postojowych w centrum miasta. Aby tak było, trzeba po prostu zbudować nowe parkingi - uważa Roman Czapiewski z Bytowa.
- Za strażą miejską jestem, ale za płatnymi parkingami już nie. Płatna strefa spowoduje, że kierowcy zaczną szukać miejsc postojowych na podwórkach przy kamienicach. I będzie z tego duży problem dla mieszkańców - uważa pani Mirosława, mieszkanka Bytowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?