- Linię energetyczną zerwało w czasie niedzielnej wichury. Prądu nie było nie tylko u nas. Liczyliśmy, że w poniedziałek, najpóźniej we wtorek, zasilanie będzie przywrócone. Przeliczyliśmy się. Mieszkamy na wybudowaniu. Inni mieszkańcy Objezierza prąd mają, a my ciągle nie.
Wiele razy dzwoniłam na pogotowie energetyczne. Zawsze tylko słyszałam: proszę czekać. Nie ma mamy też wody i marzniemy - alarmowała w środę wieczorem i w czwartek rano Irena Augustyniak, mieszkanka Objezierza. W budynku mieszka pięć rodzin (razem 16 osób). Są małe dzieci.
- Musieliśmy wyrzucić z lodówek część żywności, bo się zepsuła. Z powodu braku prądu nie możemy ogrzewać naszych mieszkań. Nie mamy też wody, bo nie działają pompy. Dorośli jeszcze jakoś sobie radzę, ale problem jest z dziećmi. Nie mogą odrabiać lekcji, uczyć się - denerwują się ludzie.
W czwartek interweniowaliśmy w słupskiej spółce Energa. Na początku usłyszeliśmy, że zasilanie zostało przywrócone do wszystkich odbiorców. Skontaktowaliśmy się z panią Augustyniak. - To nieprawda. Ciągle nie mamy prądu - powiedziała nam mieszkanka Objezierza.
Po kilku godzinach otrzymaliśmy maila od Małgorzaty Robińskiej, rzecznika prasowego spółki Energa-Operator w Słupsku i Koszalinie.
- W dniu 30 listopada przywrócono zasilanie do wszystkich stacji i linii średniego napięcia. Jednocześnie trwały i trwają prace związane z naprawą, usuwaniem szkód i zasilaniem pojedynczych odbiorców na niskim napięciu.
Ogrom informacji i komunikatów spowodował nieścisłość i skrótowość w ich przekazie. Tak było w przypadku mieszkańców Objezierza. Serdecznie przepraszam mieszkańców i zapewniam, że dzisiaj awaria zostanie usunięta - napisała M. Robińska. - O nas zapomniano. Nie zostawię tak tego. Będę domagać się zwolnienia z części opłat. Czy wcześniej nie można było do nas przyjechać?! Czy my jesteśmy gorszymi ludźmi? - denerwuje się Augustyniak.
W czwartek wieczorem awaria w Objezierzu została usunięta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?