Pomorze Zachodnie: Produkty regionalne takie, że ślinka cieknie

Na bardzo prestiżową listę Produktów Regionalnych ministerstwa rolnictwa dostała się hodowana w Miedwiu odmiana siei.

- Sieja hodowana była w Miedwiu już w XII w. przez cystersów i przetrwała do dziś - opowiada o swoim produkcie Zbigniew Zapaśnik, dyrektor ds. rybołówstwa firmy Modehpolmo. - Jak czytamy w kronikach, ta ryba osiągała wówczas wagę do 10 kg i była jedną z najcenniejszych potraw, które podawano na europejskich dworach.

Firma co roku wypuszcza do jeziora narybek uzyskiwany z własnej hodowli. Ikrę uzyskuje ze specjalnego hodowlanego stada. W ubiegłym roku wypuszczono do Miedwia 153 tysiące sztuk.

Miody Puszczy Barlineckiej Marii i Jana Kołosowskich z pasieki Medus, to kolejny produkt wpisany na listę ministra.

- Po wojnie wuj przyjechał z repetriantami przywożąc własną pasiekę - opowiada historię pasieki Jan Kołosowski. - Dziś stoi w środku puszczy i dzięki temu uzyskiwane tu miody mają unikalny smak. To przede wszystkim miody kremowe.

Od pokoleń piecze chleb rodzina Danuty i Lecha Szlazów z Gwdy Wielkiej. Tylko na zamówienie. Przepis przekazywany jest od pokoleń. Używa się tradycyjnych składników, podobnie jak tradycyjnego zakwasu, robionego przez Szlazów. Ten chleb też trafił na listę ministra.

Perłę 2013 otrzymali na poznańskich targach Bożena i Ryszard Jaszczowscy z gospodarstwa Sedina w Dolicach za nalewkę na owocach z czarnego bzu. Na Polagrze zdobyli też dodatkowo medal targów za konfitury z płatków róży. Drugi medal przypadł Magdalenie Piekarz z gospodarstwa rolnego Sebastian Piekarz za nadzwyczajny w smaku naturalny sok jabłkowo-burakowy.

Drugą Perłę 2013 przywiozła z Poznania firma Modehpolmo, tym razem za Karpia po dzwonowsku.

- O karpiu mówi się różnie, nawet, że jest brudną rybą, a nasz jest czysty, hodowany w ekologicznych warunkach - opowiada Radosław Kołaczyk, ichtiolog. - Mówi się o karpiu, że ma dużo ości, a nasz ich nie ma. Inne karpie czuć mułem, nasz smakuje jak kotlet schabowy.

II nagrodę w konkursie na najlepszą potrawę targów Polagra Food (Nasze Kulinarne dziedzictwo Smaki Regionów 2013) zdobył Andrzej Waleczko, szef kuchni restauracji Dune w Świnoujściu za Uznamską zupę rybną oraz Dorsza na torciku z grillowanych warzyw w sosie winno-maślanym. Natomiast Krystyna Hapka z Folwarku Biernów-Park w Połczynie Zdroju w tym samym konkursie zdobyła I miejsce za Budyń z grzybów oraz Sarninę duszoną z cebulą i suszoną dynią.

Z Poznania Klucz do Polskiej Spiżarni przywiózł Bolesław Sobolewski, właściciel szczecińskiej restauracji Opera, za całokształt działalności i propagowanie regionalnych produktów.