Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad 80 proc. Polaków szuka promocji w gazetkach. Gdzie kupić taniej mięso, warzywa i owoce? W markecie, na bazarze czy u rolnika?

Katarzyna Zawada
Katarzyna Zawada
Na bazarkach kapusta czerwona to koszt 3-4 zł/kg. Ile zapłacimy za nią w sklepie lub od prywatnego rolnika?
Na bazarkach kapusta czerwona to koszt 3-4 zł/kg. Ile zapłacimy za nią w sklepie lub od prywatnego rolnika? Joanna Urbaniec/Polska Press
W obliczu inflacji każdy z nas szuka oszczędności w portfelu. O ile jeszcze kilka lat temu wrzucaliśmy do sklepowego wózka wybrane produkty bez patrzenia na cenę, dziś to ona jest wyznacznikiem domowych zakupów. Chcemy kupować tanio, a to często oferują nam sklepy, wprowadzając promocje. Ponad 80 proc. Polaków regularnie przegląda gazetki promocyjne. Papierowe druki lub ich elektroniczne wersje pozwalają dokładnie zaplanować listę potrzeb. Czy warzywa, owoce lub nabiał z marketu różnią się od tych z gospodarstw rolniczych? Czy u rolnika też da się kupić żywność w rozsądnej cenie? Sprawdzamy.

Spis treści

Z badania SW RESEARCH, przeprowadzonego dla Grupy BLIX, na próbie 1000 konsumentów, wynika, że obecnie już 84,1 proc. z nas przegląda gazetki z promocjami przynajmniej raz w tygodniu. Wśród tej grupy 14,3 proc. robi to codziennie, 44,9 proc. – 2-3 razy w tygodniu, a 24,9 proc. – raz w tygodniu. Co ciekawe, ponad połowa klientów wybiera papierowe materiały, ale to może się wkrótce zmienić.

Gazetki papierowe czy w formie online?

Konsumenci w większości wolą przejrzeć tradycyjną papierową gazetkę, niektórzy sięgają po oferty promocyjne na tablecie lub komputerze. Eksperci przewidują, że ten trend się odwróci. Rosną ceny papieru, więcej mówi się też o ekologii.

– Sieci zrezygnują z kosztownej dystrybucji drukowanych gazetek do domów klientów. Za to lepiej przygotują cyfrowe wersje pod specyfikę ekranów smartfonu oraz możliwych interaktywnych funkcjonalności – informuje Monday News.

Dziś dostęp do gazetek na urządzeniach mobilnych jest tak samo szeroki, jak do tych papierowych, zostawianych w skrzynkach pocztowych lub boksach na ulotki. Ta forma pozwala sieciom unikać kosztów druku i szybciej docierać do potencjalnego kupującego. Z kolei klient może szybko sprawdzić, np. w drodze do pracy lub domu, co ciekawego oferuje mu wybrany market.

Popularność gazetek promocyjnych

Oferty sieci handlowych w formie gazetek towarzyszą nam od lat. W dobie wysokich cen sięgamy po nie częściej, a sklepy chcąc przyciągnąć klienta, urozmaicają zarówno wersje papierowe, jak i te internetowe.

– Konsumenci mają kontakt z gazetkami w wielu sytuacjach i na różnych etapach planowania zakupów. Przed wizytą w placówce sprawdzają, które towary są objęte obniżkami. Z kolei w samym sklepie gazetka ułatwia im szybkie rozpoznanie promocji. Z naszych obserwacji wynika też, że w komunikacji miejskiej, w drodze do pracy lub do domu, znaczna część shopperów zajmuje się właśnie przeglądaniem ofert sieci handlowych. W ten sposób Polacy chcą dobrze wykorzystać swój czas i przemyśleć często realizowane i regularne zakupy spożywcze – mówi dr Krzysztof Łuczak z Grupy BLIX.

Zdaniem dr Urszuli Kłosiewicz-Góreckiej z Zespołu Foresightu Gospodarczego w Polskim Instytucie Ekonomicznym, blisko 45 proc. osób korzysta z gazetek handlowych 2-3 razy w tygodniu. Oznacza to, że Polacy rozważniej podchodzą do zakupów i szukają nie tylko towarów po niższej cenie, ale też zamienników, które pozwolą utrzymać w portfelu więcej pieniędzy.

– Kobiety częściej robią codzienne zakupy, ale systematycznie rośnie udział mężczyzn w tym zakresie. Dlatego różnica między nimi jest niewielka. Nie zaskakują mnie też wyniki wskazujące na to, że gazetki promocyjne przynajmniej raz w tygodniu przeglądają najczęściej osoby w wieku 30-39 lat. Są one na tzw. dorobku. W warunkach niepewności zdarzeń gospodarczych mają też świadomość potrzeby racjonalizacji wydatków. W przeglądaniu gazetek promocyjnych dostrzegają możliwość poczynienia sprytnych zakupów, polegających na nabywaniu produktów dobrej jakości w niskich cenach – wyjaśnia dr Kłosiewicz-Górecka.

Gdzie znaleźć gazetki promocyjne?

Badania wskazują, że 59 proc. ankietowanych wybiera papierową publikację, pobraną w sklepie. 42,2 proc. respondentów korzysta z elektronicznej wersji na smartfonie lub tablecie, a 42,1 proc. z e-gazetki na komputerze. Z kolei 38,6 proc. sięga po drukowaną gazetkę, dystrybuowaną do domu. Wybór formy zależy więc od klienta. Starsi wolą namacalny dowód na promocję, młodzi z braku czasu przeglądają produkty za pomocą sieci.

– Osoby starsze, mieszkające w mniejszych miejscowości i z niewielkimi dochodami są bardziej przyzwyczajone do przeglądania gazetek w formie papierowej. Może to mieć związek z regularnymi wizytami w lokalnych sklepach i z brakiem potrzeby planowania zakupów, które w przypadku tych konsumentów są bardziej ograniczone oraz mniej zamierzone niż pozostałych grup – tłumaczy dr Łuczak.

Taniej w sklepie czy u rolnika?

Do artykułów codziennego spożycia zaliczamy m.in. pieczywo, mięso, nabiał, warzywa i owoce. Chcemy jeść tanio, ale też dobrze. O ile sieci zaczęły dbać o jakość żywności, wiele z nich stawia na polskich producentów, o tyle właściciele gospodarstw też zaczęli wychodzić do ludzi. W ogłoszeniach oferują produkty prosto od rolnika, niepryskane. Ekologiczne marchewki? Mleko prosto od krowy? Nie mając dojazdu do większego sklepu, można więc szukać towaru w swoich okolicach. Będzie on na pewno tańszy niż na lokalnych bazarkach, gdzie ceny są czasem mocno wywindowane. Jak prezentują się stawki? Czy są porównywalne do tych marketowych? Sprawdźmy.

Przykłady:

  • W jednej z sieci polskie pieczarki w opakowaniu 500 g można dostać w promocyjnej cenie 4,99 zł (wcześniej było to 6,99 zł). U rolnika z woj. lubuskiego znaleźliśmy ofertę 10 zł/kg, a więc 500 g wyjdzie podobnie – 5 zł.
  • W kolejnym dyskoncie za polską marchew w promocji zapłacimy 2,49 zł/kg, wcześniej było to 3,99 zł. W sieci rolnicy oferują za 1 kg od 1 do 2 złotych. Na bazarkach, np. w Kujawsko-Pomorskiem, widać średnią cenę 3 zł.
  • Kolejnym przykładem może być czerwona kapusta, oczywiście z Polski. W markecie w promocji można ją znaleźć za 3,99 zł/kg. Wśród prywatnych ogłoszeń widnieją ceny takie jak 1,60 zł, 1,20 zł, 2 zł. Z kolei na targowiskach ceny są podobne do marketowych – 3-4 zł.
  • Gruszkę konferencję można kupić w sklepie za 3,99 zł/kg (bez promocji 6,99 zł/kg). Na zielonogórskim bazarku ta sama odmiana kosztuje 6 zł. Taniej ogłaszają się prywatni sadownicy, można dostać 1 kg za 3-3,5 zł.

Źródła: Monday News, własne

od 12 lat
Wideo

Dobre i złe sąsiedztwo grochu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza