Pożar w mieszkaniu na poddaszu kamienicy przy ul. Kołłątaja w Słupsku wybuchł około godz. 4.30 nad ranem. Na miejsce natychmiast skierowano pięć zastępów straży pożarnej z obu Jednostek Ratowniczo Gaśniczych ze Słupska . Na Kołłątaja wysłano też wóz z drabiną.
Jak relacjonuje Krzysztof Trocki, z JRG 1 dowodzący akcją, kiedy strażacy przyjechali na miejsce od strony ulicy widać było ogień.
Rozpoczęła się ewakuacja mieszkańców budynku. Wcześniej policja zabezpieczyła teren.
- W pierwszej kolejności skupiliśmy się na działaniach ratujących ludzkie życie i zdrowie. Kiedy okazało się, że właściciel objętego pożarem mieszkania ewakuował się o własnych siłach rozpoczęliśmy działania gaśnicze tak od zewnątrz jak o od środka budynku - mówi Krzysztof Trocki.
Zaangażowany w akcję miejski sztab kryzysowy ściągnął na Kołłątaja autobus MZK dla 16 ewakuowanych. W śród nich było 9. dzieci.
Pożar doszczętnie strawił mieszkanie na poddaszu. Zniszczeniu uległ również dach. Okazało się, że konieczna jest jego częściowa rozbiórka. Powstała przez pożar dziura w dachu objęła też sąsiedni lokal, który nie nadaje się do zamieszkania. Co więcej, na skutek akcji gaśniczej zalaniu uległo sześć mieszkań.
Jak informuje straż pożarna mieszkańcy kamienicy wrócili już do swoich domów. Miasto zorganizowało lokal zastępczy dla rodziny, której lokal nie nadaje się do zamieszkania.
Dokłada przyczyna pożaru jest jeszcze ustalona. Ze wstępnych informacji wynika, że właściciel mieszkania gotował na kuchence elektrycznej, od której mogło dojść do zaprószenia ognia.
Akcja ratunkowa zakończyła się około godz. 8 rano.
_____________________________________________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]
Nowa odsłona Alarmu24. Teraz możesz nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób! Kliknij i zobacz jak to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?