Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Problem z odpadami przy osiedlu Batorego

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
- Zgodnie z umową z miastem, PGK ma obowiązek dezynfekowania śmietników.
- Zgodnie z umową z miastem, PGK ma obowiązek dezynfekowania śmietników. Archiwum
Stan śmietników przy ul. Mochnackiego drażni niektórych mieszkańców bloków na osiedlu Batorego, administrowanych przez spółdzielnię mieszkaniową Dom nad Słupią.

Sprawą odbioru śmieci na terenie SM Dom nad Słupią zainteresowaliśmy się po telefonie naszego czytelnika, który oburzył się, gdy od prezesa Orkisza usłyszał, że śmieci to sprawa miasta, a nie jego.

- Nie rozumiem, za co bierze pieniądze pan prezes. To on powinien czuwać nad tym, aby śmietniki nie były przepełnione, a odpady nie leżały w wielu miejscach wokół pojemników - mówi nasz czytelnik.

Prezes Orkisz odpowiada, że w obecnym systemie wszystkie śmieci rzeczywiście należą do władz miejskich, bo od czasu zmiany to nie spółdzielnia podpisuje umowy z firmą wywożącą odpady stałe.

- Jednak to nie jest tak, że w ogóle się nimi nie interesujemy. Ostatnio na przykład odwiedziliśmy PGK, aby porozmawiać o sprawach, które zgłaszali spółdzielcy - mówi Leszek Orkisz.

Chodziło między innymi o to, że w śmietnikach są zbyt ciężkie pokrywy, których nie mogą unieść dzieci. - Dowiedzieliśmy się, że PGK może nam wymienić śmietniki na inne, ale jeśli one nie będą odpowiadały umowie, którą spółka podpisała z miastem, to wtedy my musielibyśmy płacić za wywóz śmieci niezależnie od umowy - twierdzi Orkisz.

W grę natomiast nie wchodzą pojemniki bez pokrywy, bo wtedy przy obecnej pogodzie w śmietnikach bardzo szybko zalęgłyby się robaki.

- Zgodnie z umową z miastem, PGK ma obowiązek dezynfekowania śmietników. Nie wiemy jednak, czy to robi, bo ani ja, ani moi pracownicy nigdy tego nie widzieliśmy - dodaje prezes Orkisz.

Ma jednak także uwagi do mieszkańców spółdzielni, którzy, jego zdaniem, nie zawsze zapełniają do pełna śmietniki, które pod wiatami są ustawiane z tyłu.

- W rezultacie te z przodu często są przepełnione, a siatki z odpadami leżą przed śmietnikami. Być może częściowo dzieje się tak, że rodziny każą wynosić śmieci zbyt małym dzieciom. Na szczęście pracownicy PGK mają obowiązek sprzątania wokół śmietników i najczęściej to robią - uważa prezes Orkisz.

Przypomina także, że spółdzielnia zadeklarowała, że jej członkowie będą segregować śmieci. Nie zawsze robią to na wystarczającym poziomie. Potwierdziła to kontrola, o czym świadczyły ostrzegawcze naklejki. Teraz trwa okres, kiedy wszyscy powinni wyciągnąć z niej wnioski. Prezes ma nadzieję, że tak się stanie.

ZOBACZ TAKŻE: Orange zmodernizuje internet w Słupsku

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza