Przedszkole w Siemirowicach będzie zarządzane przez wojsko

Organ prowadzący przedszkole, czyli władze 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach, decyzję o zamknięciu obiektu podjęły już w ubiegłym roku. Jako powody podawano wtedy reorganizację struktury jednostek połączoną z racjonalizacją zatrudnienia. Prowadzenie obiektu zaproponowano gminie Cewice. Ci zgodzili się na to.

Postawili też swoje warunki, chodziło głównie o to, że gmina przejmie na własność cały budynek przedszkola po tym, jak wojskowi ze swej strony zakończą wszystkie sprawy pracownicze (gmina chciała samodzielnie kompletować nowy personel przedszkola). Planowano też, że przedszkole stać ma się częścią tzw. zespołu szkolno-przedszkolnego działającego na terenie szkoły w Siemirowicach. To właśnie dyrektor tej placówki miał zatrudnić nowych pracowników obiektu.

Wstępnie planowano, że cała procedura przejęcia zostanie zakończona do września. Tak się jednak nie stało. Przedstawiciele gminy tłumaczą, że nie dostali żadnych oficjalnych informacji na temat procedury przekazania przedszkola, rzecznik prasowy dowódcy 44. Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej podkreślał natomiast, że w sprawie musi się wypowiedzieć Ministerstwo Obrony Narodowej.

Teraz Przedszkole Wojskowe w Siemirowicach rozpoczęło działalność tak jak w ubiegłym roku. Personel liczy 10 osób, w tym roku szkolnym do przedszkola uczęszcza 33 dzieci, a w większość przypadków ich rodzicami są wojskowi. Jak udało nam się ustalić, przez najbliższe miesiące placówka będzie zarządzana przez wojsko.

- Przedszkole wojskowe w Siemirowicach funkcjonuje na dotychczasowych zasadach
- potwierdziliśmy taką informację w Departamencie Prasowo-Informacyjnym Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie.

Jak decyzję resortu ocenia personel przedszkola?

- Odetchnęliśmy z ulgą. Bo przez dłuższy czas nie mieliśmy żadnych konkretnych informacji na temat naszego przedszkola i jego przyszłość wisiała na włosku. Sytuacja wywoływała także niepokój u rodziców dzieci, które do nas uczęszczają. Właśnie od nich słyszeliśmy, że nie będą mogli dowozić swoich pociech do Cewic, gdzie działa przedszkole gmine. Problemem była w tym przypadku odległość i godziny pracy obiektu - komentuje Marzena Grzanka, dyrektor Przedszkola Wojskowego w Siemirowicach.

Funkcjonowanie przedszkola na starych zasadach nie oznacza jednak, że sprawa jego przekazania gminie przestała być aktualne.

MON zapropował dwa warianty dalszego działania obiektu. Pierwszy z nich zakłada przekazanie gminie przedszkola razem z personelem (ale bez mieszkań) do końca 2011 roku i wymaga zmiany uchwały rady gminy, drugi wariant to całkowita likwidacja przedszkola, która może być zrealizowana na koniec roku szkolnego 2011/2012.

- Dowódca jednostki wojskowej Marynarki Wojennej prowadzi rozmowy z władzami gminy Cewice, jak również z Wojskową Agencją Mieszkaniową w celu wypracowania stosownych decyzji - czytamy w piśmie nadesłanym do redakcji przez MON.