Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekreślony znak to początek strefy parkowania

(maz, dmk)
Czytelnik
Słupszczanin zaparkował swój samochód za znakiem drogowym informującym o zakończeniu strefy parkowania. Nie rozumie, dlaczego zapłacił mandat.

Pan Sergiusz Matuszczyk zaparkował swój samochód w zatoce koło Akademii Pomorskiej przy ul. Arciszewskiego w Słupsku.

- Jechałem od strony Krę­py. Nagle zobaczyłem znak informujący o końcu strefy parkowania dla taksówkarzy. Zatoka przed nim była pusta, więc zaparkowałem tam swój samochód. Gdy wró­ciłem, strażnik miejski już wypisywał mi mandat. Twierdził, że ten znak trzeba odczytywać razem ze znakiem oznaczającym początek strefy. Skończyło się na stuzłotowym mandacie i jednym punkcie karnym - opowiada Sergiusz Matuszczyk.

Iwona Jakiel, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Słupsku, twierdzi, że strażnik zachował się właściwie, a strefa parkowania dla taksówek jest przy ul. Arciszewskiego dobrze oznakowana.

- Między znakami informującymi o początku i koń­cu strefy TAXI kierowcy innych pojazdów nie mogą parkować - mówi Iwona Jakiel. - Znak D-20, oznaczający koniec postoju taksó­wek, to tak naprawdę jego początek. Natomiast znak D-19, czyli nieprzekreślone TAXI, to koniec tej strefy. Takie oznakowanie jest zgod­ne z rozporządzeniem ministra infrastruktury.

Trudno nie zgodzić się z tłumaczeniem straży miejskiej. Można jednak zastanowić się, czy strefa do parkowania przez taksówki przy ul. Arciszewskiego powinna być tak duża, bo z naszych obserwacji wynika, że w tym miejscu stoi najwyżej jedna lub dwie taksówki.

Iwona Jakiel dodaje, że kierowcy szczególnie powinni uważać na parkowanie w okolicach postojów taksówek. Często tego typu wykroczenia sa popełniane przy ul. Wileńskiej w okolicach centrum Manhatan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza