- Sytuacja jest opanowana - przekonywał w piątek przed południem Mateusz Bilski, rzecznik prasowy Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej w Słupsku, które odpowiada za odśnieżanie ulic. - Wiedzieliśmy, że w nocy z czwartku na piątek ma padać śnieg i przygotowaliśmy się do tego. opady trwały od godziny 3 nieprzerwanie do godziny 9. Nasza akcja również zaczęła się o godz. 3 w nocy.
Na ulice miasta wyjechały cztery pługosolarki, cztery pługopiaskarki i cztery ciągniki.
- Opady były intensywne, więc ulice, które uprzątnęliśmy szybko ponownie pokrywały się śniegiem. Dopiero gdy ustały opady, odśnieżanie było najbardziej efektywne - mówi Mateusz Bilski. - Kierowcy zrobili sobie krótką przerwę między godzinami 7 i 8, aby zatankować wozy, a także doładować sól i piasek. Przez cały ranek 20 naszych pracowników ręcznie też odśnieżało chodniki w centrum miasta.
Zapewnia, że główne ulice, znajdujące się w pierwszym standardzie odśnieżania, w większości były uprzątnięte w piątek przed południem.
Marcin Grzybiński, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej dodaje, że pracuje cały sprzęt wszystkich firm, które odpowiadają za sprzątanie miasta.
- PGK odpowiada za odśnieżanie dróg w całym mieście, a także chodników w okolicach ulic Bałtyckiej i Kaszubskiej. Firma Ogrody dba o stan chodników na osiedlach Akademickim, Westerplatte i Nadrzecze - mówi Marcin Grzybiński. - Sprzęt firmy Eco-Plan odśnieża chodniki na Zatorzu i osiedlach Niepodległości oraz Batorego. Za odśnieżanie okolic przystanków odpowiada firma Ład.
Zastępca dyrektora ZIM uprzedza jednak, że przy zmiennej pogodzie warunki na jezdniach i chodnikach mogą być trudne ze względu na błoto pośniegowe i breję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?