Puchar Polski w Cheerleadingu Sportowym to ogromna impreza o wielkiej randze. Cheerleading, choć kojarzy się powszechnie z kolorowymi pomponami oraz zagrzewaniem do rywalizacji i wspieraniem drużyn sportowych przed i w trakcie meczów, jest przede wszystkim dyscypliną sportową. I to wcale niełatwą. Łączy bowiem w sobie zarówno gimnastykę, akrobatykę jak i taniec. W sobotę w hali sportowej w Kobylnicy mogliśmy podziwiać niesamowite umiejętności dziewcząt, które rywalizowały ze sobą w różnych kategoriach wiekowych – od kilkulatek po dorosłe kobiety.
Impreza miała być też początkiem uroczystych obchodów 30-lecia Cheerleaders Maxi Słupsk, jednak stało się nieco inaczej.
- Dzisiejszy poranek zmienił nasze plany, a smutna informacja zaskoczyła organizatorów bardzo dotkliwie. Odszedł wielki przyjaciel zespołu i polskiego cheerleadingu – Pan Leszek Kuliński, gospodarz dzisiejszej imprezy i zarazem wójt gminy Kobylnica – mówiła prowadząca imprezę. - W tym momencie nasze obchody 30-lecia zespołu musiały ulec diametralnej zmianie.
Śmierć wójta uczczono minutą ciszy.
Potem głos zabrała Krystyna Danilecka-Wojewódzka, prezydentka Słupska.
- 30 lat temu w I Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku pracowała cudowna wyjątkowa dziewczyna i była pielęgniarką szkolną. To była pani Ewa Zalewska. Była niezwykłą pielęgniarką, ponieważ była przyjaciółką całej młodzieży szkolnej. Ewa wspólnie z mężem Kordianem – jako rodzice dwóch córek, z których jedna jest dzisiaj światowej rangi tancerką - postanowili założyć zespół cheerleaderski – wspominała pani prezydent.
- Jedną z tych pierwszych wychowanek była - Ida Bielan – wówczas 15-latka – dziś obecna na sali. Ewa z Kordianem postanowili wyjść poza mury ogólniaka i zdecydowali, że nie będą tylko kibicowali ekstraligowej wówczas drużynie koszykarzy i postanowili rozwinąć cheerleading tak, aby o naszych dziewczynach usłyszała cała Polska. Od tego czasu spod ręki Kordiana i Ewy wyszły tysiące wysportowanych i cudownych dziewcząt. Słupsk jest dumny z tego, co zrobiliście i Słupsk wam dziękuję. Daliście dziewczętom nie tylko taniec sportowy, ale także umiejętność noszenia swojej kobiecości. To są dziś pewne siebie, radosne i piękne kobiety, za ten uśmiech i pasję wam dziękuję – mówiła pani prezydent, wręczając założycielom zespołu symboliczną statuetkę tańczącej pary.
- Niech Polska widzi, że najdłużej działające zespoły cheerleaderskie są w Słupsku - mówiła Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Założycielom Cheerleaders Maxi Słupsk dziękowały też władze stowarzyszeń cheerleaderskich.
- W imieniu Polskiego Związku Cheerleadingu chciałam pogratulować tych 30 lat i życzyć kolejnych 30 i kolejnych 30, dopóki będzie to możliwe, aby słupskie zawodniczki miały gdzie się rozwijać i tańczyć – mówiła Anna Polatowska-Zegar, wiceprezes Polskiego Związku Cheerleadingu Sportowego.
Wraz z nią gratulował Bartosz Pękala, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Cheerleaders.
- W imieniu wszystkich działaczy dziękujemy władzom i Słupska, i Kobylnicy za to, że jesteście z nami i wspieracie. Dzisiejszy dzień jest smutny, ale myślę że wójt Leszek Kuliński, chciałby, aby świętować wasz sukces. Cheerleading to piękny sport i te dziewczęta nie byłyby dziś tu, gdzie są, gdyby nie wy – mówił Bartosz Pękala.
Ewa i Kordian Zalewscy byli mocno wzruszeni.
- Rozpoczęliśmy obchody 30-lecia naszego zespołu Cheerleaders Maxi Słupsk. Liczę na to, że za rok znów się obaczymy. Zobaczymy, jak się wszystko ułoży. Dzisiaj pożegnaliśmy naszego przyjaciela i gospodarza. To z jego inicjatywy i inspiracji ten Puchar był tu organizowany od wielu, wielu lat – mówił Kordian Zalewski, jednocześnie dziękując trenerkom. - Wiem, ile pracy włożyły trenerki, abyście reprezentowały Polskę na takim poziomie, na jakim jesteście. Dziękuje wam i życzę każdej z was 30 lat z takimi dziewczynami, jak my mamy w Słupsku.
Jednocześnie przedstawił swoją następczynię.
- Przekazujemy zespół młodemu pokoleniu. Daria Brodzik to nasza następczyni – mówił.
- Chciałam podziękować i pogratulować. Stworzyliście nam społeczność, w której możemy się rozwijać i wspierać, także w sferze prywatnej. Wiemy, że w każdej sytuacji możemy liczyć nie tylko na siebie, ale również na Państwa. To, że jesteśmy tutaj i w tym miejscu, to jest Państwa zasługa i bardzo za to dziękujemy – mówiła Daria Brodzik.
Pokazy zespołów z całej Polski trwały do późnego wieczora.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.3/images/video_restrictions/7.webp)
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?