Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Remont parku w Koszalinie. Za 5 milionów złotych

Marzena Sutryk [email protected] Tel. 94 347 35 99
Remont parku w Koszalinie. Za 5 milionów złotychNajdroższe było wykonanie alejek i placów parkowych - kosztowało to razem 1,1 mln zł.
Remont parku w Koszalinie. Za 5 milionów złotychNajdroższe było wykonanie alejek i placów parkowych - kosztowało to razem 1,1 mln zł. Radek Koleśnik
Remont i przebudowa w Parku Książąt Pomorskich słono kosztuje, bo aż 5 milionów. Jak się doda do tego koszt budowy szaletu miejskiego w parku, to koszt rośnie o prawie pół miliona.

Rewitalizacja Parku Książąt Pomorskich, którą na zlecenie Zarządu Dróg Miejskich, przeprowadza koszalińska firma Selfa, miała się zakończyć w lipcu. Wykonawca jednak nie zdążył na czas, o czym piszemy szerzej na 1. stronie. Zarząd Dróg Miejskich nalicza za to kary - po 4,5 tys. złotych każdego dnia. Selfa obiecała, że do 19 listopada wszystko, łącznie z fontanną, ma być już gotowe. Natomiast do końca miesiąca mają potrwać prace dodatkowe - przy budowie podjazdów dla wózków.

Mieszkańcy, z którymi rozmawialiśmy o zagospodarowaniu parku, chwalą inwestycję, ze park stał się dzięki niej piękniejszy. Jednak nie oszczędzają przy tym też wykonawcy. - Ja jestem tu stałym bywalcem, jestem w parku dosłownie codziennie - mówi nam Jolanta Słupkowska.

- I przez całe lato, jak przechodziłam tędy, to obserwowałam postęp prac i to jak one są prowadzone. Roboty były rozpoczynane przy różnych rzeczach w kilku miejscach, w efekcie dość długo przez park trudno było przejść. I odniosłam wrażenie, że pracownicy w jednym miejscu coś robili, zostawiali to i zabierali się za coś innego. Albo np. zaobserwowałam, że położono jakąś alejkę, a potem to rozkopywano, żeby zamontować oświetlenie. Zabrakło tu chyba dobrej organizacji, ale to moje zdanie. No i długo to wszystko trwało. I trwa nadal.

Sięgnęliśmy po dokumenty dotyczące rozliczenia inwestycji, której wykonanie jest opłacane etapami przez ZDM.
Dzięki nim wiadomo, co i ile kosztowało w parku. Najdroższe było wykonanie alejek i placów parkowych - kosztowało to razem 1,1 mln zł; w kwotę należy wliczyć m. in. roboty rozbiórkowe i ziemne, przygotowanie nawierzchni, utwardzenie ścieżek, ułożenie kostki kamiennej.
Ponad 300 tys. zł kosztowała parkowa zieleń.

380 tys. zł to koszt tzw. małej architektury, to są tablice informacyjne, kosze na śmieci, ławki, wszelkie podpory do roślin itd. Przykładowo jeden kosz na śmieci to aż 800 zł, a pojemnik na psie odpady z montażem to ok. 1,1 tys. złotych. Koszt związany z ławkami to od 600 do 1,3 tys. złotych. Dostawa i montaż jednej tablicy informacyjnej to aż 1,8 tys. zł, tablicy z informacją o pomnikach przyrody - 1,4 tys. złotych. Dostawa i montaż zegara słonecznego kosztował prawie 5 tys. złotych.

Na ściany oporowe i schody wydano 260 tys. złotych. Roboty budowlane związane z fontanną to ponad 400 tys. zł, do tego zasilanie i sterowanie fontann to 140 tys. złotych. Instalacje sanitarne fontanny wyniosły prawie 320 tys. złotych. Oświetlenie w parku pochłonęło aż 760 tys. złotych.

To stawki netto, do których doliczono jeszcze VAT (850 tys. zł). Razem wychodzi ok. 4,6 mln złotych, czyli jak w ofercie przetargowej Selfy.

Na skraju parku został wybudowany szalet miejski. Obiekt niewątpliwie potrzebny w mieście, ale ten był wyjątkowo drogi. Kosztował ponad 400 tys. złotych. Za takie pieniądze można wybudować niewielki domek jednorodzinny.

- Ale na tyle też opiewał kosztorys szaletu (na 413 tys. zł), który przygotował projektant obiektu - mówi Robert Grabowski, rzecznik ratusza. - Nie było więc możliwości unieważnienia przetargu. Tym bardziej, że były oferty, które były niższe od szacunkowych kosztów.

Taka oferta była, ale tylko jedna. A tak w ogóle, to w odpowiedzi na przetarg wpłynęły dwie - złożyła je: PUH Elektra Genowefa Dudziak z Biesiekierza (za 430 tys. zł) i firma Budownictwo Ogólne Fachmen z Darłowa (408 tys. zł).

Wykonawca rozliczał się z ratuszem na podstawie ryczałtu, a więc - jak nam tłumaczono w urzędzie - firma musiała się zmieścić ze wszystkim w deklarowanej kwocie. Za co konkretnie

Fachmen wystawił tak wysoką wycenę? Za wybudowanie szaletu z przyłączami wody i kanalizacji sanitarnej. Sam obiekt ma powierzchnię zabudowy sięgającą 50 m kw., powierzchnia użytkowa to 37 m kw., kubatura to 205 m kw.

Budynek jest dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. W środku są dwie kabiny - damska i męska. - Zainstalowano tu wysokiej klasy urządzenia sanitarne ze stali nierdzewnej, typu antywandal, łatwe w utrzymaniu w czystości, o wysokiej wytrzymałości.

W takim samym standardzie można je spotkać na terenie całej Europy - mówi Robert Grabowski. - Przykładowo w obiekcie nie ma typowych luster, są nietłukące się lustra stalowe - podobne instaluje się przy autostradach w Niemczech, urządzenia są włączane i wyłączne automatycznie. Pamiętano o osobach niepełnosprawnych i niemowlętach - jest przewijalnia. Obiektem opiekuje się PGK, które wyłoniło w przetargu firmę, która pobiera opłatę (2 złote), dba o porządek i czystość.

Szalet miał być gotowy w listopadzie 2011 roku. W rzeczywistości został zgłoszony do odbioru przez wykonawcę w marcu. W ratuszu podliczono, że było to 96 dni po terminie. Naliczono za to karę w wysokości 118 tys. złotych. Toaleta została otwarta dla ludzi dopiero w długi majowy weekend. Sprawa o rozliczenie kary (wykonawca otrzymał już większość pieniędzy za wykonaną robotę) miała być skierowana do sądu. Do tej pory ratusz tego jednak nie zrobił. Dlaczego? - Długo trwała sprawa rozliczenia inwestycji, do tego część wynagrodzenia firmy zajął komornik - próbuje tłumaczyć sytuację rzecznik Urzędu Miejskiego.

- Taki drogi szalet?! Ludzie, o czym my mówimy i do tego czynny do 17, czy 18. Przecież to nieporozumienie - a po tej godzinie, to jak sobie radzić? - skomentował spacerowicz z psem, którego pytaliśmy o komentarz.
 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza