Są jednak pieniądze na deptak i kościół

W maju informowaliśmy, że wniosek gminy Bytów i parafii o zagospodarowanie terenów nadbrzeży Bytowy wraz z przebudową ulicy Podzamcze i remont kościoła św. Katarzyny znalazł się na pierwszym miejscu listy rezerwowej.

Kilka dni temu do ratusza przyszła wiadomość z Urzędu Marszałkowskiego w Gdańsku, że gmina może otrzymać unijne wsparcie, ale okrojone. - Zaproponowano nam 65 procent dofinansowania zamiast 85. Warunkiem było też usunięcie z projektu przebudowy ulicy Podzamcze. Zgodziliśmy się na takie warunki i wysłaliśmy poprawiony wniosek - mówi Adam Leik, wiceburmistrz Bytowa.

Według szacunków wszystkie prace miały pochłonąć 6,1 mln zł (gmina i parafia starały się o 5,2 mln zł dotacji).

Koszt budowy deptaka nad rzeką Bytową (kilkaset metrów) szacowany jest na 1,4 mln zł.

Gmina będzie musiała znaleźć w swoim budżecie około 500 tys. zł. Projekt zagospodarowania nadbrzeży rzeki Bytowy zakłada powstanie wzdłuż niej ciągu pieszo-rowerowego z ozdobną zielenią, wiatami, ławkami, stylowym oświetleniem. Pierwszy etap inwestycji obejmuje odcinek od ulicy Wolności do Młyńskiej - kilkaset metrów.

Cały projekt jest aż do ulicy Tartacznej. Leszek Neubauer, miejski architekt podkreśla, że z tego projektu wynikają zarówno funkcje rekreacyjne, jak i komunikacyjne.

Jest on też, w pewnym sensie, rekompensatą dla mieszkańców, szczególnie starszych, pozbawionych bujnej zieleni na placu Wyszyńskiego.
Jeśli umowa szybko zostanie podpisana to prace przy zagospodarowaniu nadbrzeży Bytowy rozpoczną się jeszcze w tym roku - Wykonanie inwestycji rozłożone jest na dwa lata - przypomina Andrzej Kraweczyński, wiceburmistrz Bytowa.

Wymiana dachu na kościele św. Katarzyny i remont jej elewacji wycenione są na 1 mln zł. Parafia będzie musiała teraz znaleźć 350 tysięcy złotych. Niewykluczone, że weźmie kredyt. Proboszcz Roman Spichalski chciałby, aby prace zostały wykonane jeszcze w tym roku, z powodu przeciekającego dachu.