Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd Okręgowy w Słupsku jak twierdza. Proces o zabójstwo na tle kokainy i inne bandyckie wyczyny

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Sąd Okręgowy w Słupsku jak twierdza. Proces o zabójstwo na tle kokainy i inne bandyckie wyczyny
Sąd Okręgowy w Słupsku jak twierdza. Proces o zabójstwo na tle kokainy i inne bandyckie wyczyny Bogumiła Rzeczkowska
W środę przed Sądem Okręgowym w Słupsku stanęła zorganizowana grupa przestępcza o charakterze zbrojnym. Gangsterzy odpowiadają za najcięższe zbrodnie – zabójstwo, uprowadzenia, pobicia, podpalenia, porachunki narkotykowe.

W czasie trwania procesu Emila K. w Sądzie Okręgowym w Słupsku obowiązują specjalne środki ostrożności. Do sądu można wejść tylko z wezwaniem lub kartą wstępu na salę rozpraw. Na bramce jest przeprowadzana ścisła kontrola. Niedostępna jest dla wszystkich część pierwszego piętra, gdzie odbywa się proces. Wejścia pilnuje policja.

Największa sala rozpraw została przygotowana na obecność ponad 60 osób. To 10 oskarżonych z 17 obrońcami, policjanci z konwojów doprowadzających siedmiu aresztowanych, prokurator, pokrzywdzeni, rodziny oskarżonych, dziennikarze. Jednak wejściówki na proces są reglamentowane. Ze względu na ogrom sprawy został wyznaczony siedmioosobowy skład sędziowski, w którym zasada dwóch zapasowych ławników. Do końca roku wyznaczono 53 terminy rozpraw, ale proces może się przedłużyć.

Bandycki gang

W sprawie oskarża Pomorski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Gdańsku Prokuratury Krajowej. Członkom zorganizowanej grupy przestępczej o charakterze zbrojnym zarzuca zabójstwo, uprowadzenia, katowanie w lesie, podpalenia, porachunki kokainowe, groźby z podrzuceniem uciętej głowy wieprza. Śledztwo trwało ponad trzy lata.

Oskarżeni to Emil K., Adam M., Łukasz D., Tomasz N., Sławomir K., Fabian M., Krzysztof S., którzy przebywają w aresztach, a także Zbigniew A., Tomasz K. i Fryderyk Ż., wobec których zastosowano inne środki zapobiegawcze. Odpowiedzą za czyny popełnione na terenie województw pomorskiego i zachodniopomorskiego w różnym czasie i w różnych konfiguracjach. Głównym oskarżonym – przede wszystkim o zabójstwo Wojciecha N. z Lęborka - jest Emil K.

Z aktu oskarżenia wynika, że od 29 listopada do 2 grudnia doszło do szeregu działań na terenie Gdańska, powiatów wejherowskiego, słupskiego i lęborskiego. W ciągu kilku dni zaplanowano i doprowadzono do skutku porwanie 46-letniego Wojciecha N., aby zmusić go do przekazania znacznej ilości kokainy.

2 grudnia 2019 roku Emil K. przyjechał z Łukaszem D. toyotą yaris na parking przed Zajazdem Kaszubskim w Lubowidzu. W tym miejscu pojawili się także Adam M. i Krzysztof S. Przyjechali BMW, w którym wcześniej zdemontowali klamkę wewnętrznego mechanizmu odblokowywania prawych przednich drzwi, aby pasażer nie mógł wyjść. Ci dwaj wysiedli z BMW.

Tymczasem Emil K. i Łukasz D. wsiedli do samochodu, w którym znajdował się już Wojciech N. W aucie rozegrały się gangsterskie sceny. Napastnicy bili swoją ofiarę po głowie i twarzy, łamiąc jej kości. Emil K. wcześniej odebranym Wojciechowi N. nożem zadawał mu rany, dźgając w pośladek i w dłoń. Dwa ciosy trafiły w tętnicę i żyłę lewego uda. Zakrwawiony Wojciech N. został przeniesiony do toyoty i przewieziony na drogę leśną prowadzącą do Jeziora Lubowidzkiego. Tam czekał volkswagen transporter. Pokrzywdzonemu skrępowano ręce na plecach plastikowymi opaskami samozaciskowymi. Pojazd ruszył w kierunku Słupska. Wojciech N. wykrwawił się po drodze. Jego ciało odnaleziono 8 grudnia w lesie między Siemianicami a Jezierzycami pod Słupskiem.

Emil K. wraz z innymi odpowiada także za uprowadzenie w styczniu 2019 roku w Czarnem Sebastiana Ch. Mężczyznę porwano, gdy opuszczał zakład karny, wywieziono do lasu w kierunku Szczecinka, pobito metalowymi rurami i kątownikami. Sebastian Ch. doczołgał się do drogi wojewódzkiej 201. Pierwszej pomocy udzielili mu funkcjonariusze z Zakładu Karnego w Wierzchowie. Pokrzywdzony trafił do szpitala, gdzie przeszedł operację ortopedyczną. Oskarżeni odpowiadają za pozbawienie wolności ofiary ze szczególnym udręczeniem.

Na swoim koncie według prokuratury mają także rozbój z pistoletem hukowym na dwóch kobietach w słupskim okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego, czy groźby kierowane wobec jednej z mieszkanek Słupska. Przed drzwiami wejściowymi do jej domu bandyci podrzucili odciętą głowę tucznika wieprzowego.

Kolejne oskarżenia dotyczą podpaleń w marcu 2019 roku czterech holowników drogowych o łącznej wartości 1 150 000 złotych na szkodę właściciela firmy transportowej ze Słupska. O związek z tą sprawą został oskarżony słupski przedsiębiorca Zbigniew A., któremu zarzucono podżeganie innych osób do popełnienia przestępstw rozboju i zniszczenia mienia oraz utrudnianie postępowania karnego.

To tylko niektóre zarzuty zawarte w akcie oskarżenia. Akta sprawy liczą 90 tomów. Sam akt oskarżenia zawiera 73 zarzuty.
Głównemu oskarżonemu Emilowi K. grozi dożywocie. Większość oskarżonych to recydywiści.

Plan procesu

Podczas dzisiejszego procesu prokuratorowi odczytywanie aktu oskarżenia zajęło ponad dwie godziny. Po przerwie przewodnicząca składu sędziowskiego sędzia Agnieszka Niklas-Bibik odczytała wyjaśnienia oskarżonych złożone w śledztwie. Emil K. przyznał się do wszystkich zarzutów, oprócz zabójstwa. Odmówił składania wyjaśnień i podtrzymał te, które złożył w śledztwie.

Pozostali oskarżeni mają składać wyjaśnienia do połowy czerwca. Później na sali rozpraw pojawią się świadkowie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza