Sąd skrócił areszt podejrzanemu o znęcanie się nad żoną i psem policjantowi z Ustki

Bogumiła Rzeczkowska
Bogumiła Rzeczkowska
Tomasz Sz. doprowadzany na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Słupsku
Tomasz Sz. doprowadzany na posiedzenie aresztowe do Sądu Rejonowego w Słupsku Fot. Łukasz Capar
Sąd Okręgowy w Słupsku skrócił tymczasowe aresztowanie policjantowi z Ustki, podejrzanemu o znęcanie się nad żoną i psem.

Funkcjonariusz z wieloletnim stażem z Komisariatu Policji w Ustce Tomasz Sz. 18 lipca został aresztowany przez Sąd Rejonowy w Słupsku na dwa miesiące. Prokuratura Rejonowa w Słupsku podejrzewa go o znęcanie się nad osobą najbliższą oraz psem.

Tomaszowi Sz. przedstawiono zarzuty psychicznego i fizycznego znęcania się nad żoną oraz kierowania gróźb pozbawienia życia kobiety, a także zarzut z Ustawy o ochronie zwierząt, dotyczący znęcania się nad wspólnym psem małżeństwa. Do czynów tych dochodziło od 2016 roku do lipca tego roku.

Tomasz Sz. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył obszerne wyjaśnienia, w których przedstawił zupełnie inna wersję wydarzeń niż jego żona.

Zażalenie na aresztowanie trafiło do Sądu Okręgowego w Słupsku, który skrócił podejrzanemu pobyt w areszcie o miesiąc – do 14 sierpnia.

- W opinii obrony sprawa dotyczy nieporozumień rodzinnych. Nie ma mowy o znęcaniu się nad małżonką. Natomiast zarzut dotyczący znęcania się nad psem jest mocno nietrafiony – mówi adwokat Bartosz Fieducik, obrońca podejrzanego.

Wszystko wskazuje na to, że sprawa zostanie przekazana do innej prokuratury.
- Złożymy wniosek do Prokuratury Okręgowej w Słupsku o wyznaczenie innej prokuratury w naszym okręgu do prowadzenia tego postępowania – mówi Marcin Natkaniec, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Chodzi o zachowanie obiektywizmu i uniknięcie stronniczości. Takie zasady obowiązują w przypadkach, gdy mamy do czynienia z podejrzanymi funkcjonariuszami, z którymi współpracujemy na co dzień.

Komendant miejski policji w Słupsku zawiesił Tomasza Sz. w czynnościach służbowych.

ZOBACZ TAKŻE: Horror. Brutalna i agresywna interwencja wobec klientów restauracji Adamek w Słupsku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
4 sierpnia, 13:20, Gość:

A co z pasem?!!!!!!

Jakim pasem?

G
Gość
4 sierpnia, 13:17, Gość:

Brawo kurvva, normalnie czapki z głów.

Tak,tak pewno nie długo

G
Gość
4 sierpnia, 13:20, Gość:

A co z pasem?!!!!!!

Psem, pieskiem,psiaczkiem

G
Gość

A co z pasem?!!!!!!

G
Gość

Brawo kurvva, normalnie czapki z głów.

G
Gość

Powoli ale bardzo powoli biorą się za tą sprawiedliwość w Słupsku, tylko zajeżdża dalej komuną..m.... ciekawe ile dup biurokratycznych musi jeb....ąć ze stołka żeby był w końcu porządek

Wróć na gp24.pl Głos Pomorza
Dodaj ogłoszenie