Początkowy projekt zagospodarowania skarpy i schodów prowadzących z ulicy Górnej w ulicę Brzozową nie wszystkim się spodobał. Część mieszkańców obawiała się, że planowane punkty widokowe wyposażone w ławeczki sprzyjać będą organizacji spotkań towarzyskich przez młodzież, a okolica przestanie być spokojna.
- Młodzież już teraz przesiaduje na schodach, hałasuje. Dlaczego tworzymy dla nich kolejną przestrzeń? - argumentowali mieszkańcy, którzy byli przeciw zagospodarowaniu skarpy przy ulicy Górnej.
Pojawiały się też głosy, że gdy na osiedle zaczną zjeżdżać spacerowicze z całego miasta, mieszkańcom trudno będzie znaleźć miejsca parkingowe.
Przypomnijmy, że nad ulicą Brzozową planowano początkowo budowę czterech platform widokowych, z których można by podziwiać panoramę miasta. Jednak mieszkańcy zebrali kilkaset podpisów przeciwko tym planom. Mieli obawy, że będzie to miejsce nocnych imprez, które będą zakłócać ich spokój. Wszyscy byli zgodni co do tego, że zrewitalizowana skarpa musi zostać objęta monitoringiem, czego pierwotny projekt nie zakładał.
Ostatecznie inwestycja została znacznie ograniczona w stosunku do planów pierwotnych. W rezultacie tarasów widokowych nie ma, pojawił się za to potrzebny monitoring. Dopiero w przyszłości zagospodarowana skarpa połączyć się ma z planowaną przez miasto kolejną częścią parku wschodniego. Same schody natomiast zostały przebudowane i oświetlone tak, jak początkowo zakładano. U ich szczytu pojawiły się również elementy małej architektury.
Oprócz tego, że schody są znów atrakcją dla mieszkańców, stanowią też ważną trasę pieszą łączącą ulicę Górną z ulicą Brzozową. Koszt wszystkich przeprowadzonych prac to ponad milion złotych. Środki pochodzą z rządowych rekompensat za tarczę antyrakietową.
STUDIO EURO 2024 ODC. 6
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?