Celem zajęć było przybliżenie nauczycielom i młodzieży kierunkowości zmian w środowisku naturalnym, jakie mogą nastąpić w związku z wybudowaniem elektrowni jądrowej. W zajęciach uczestniczyli nauczyciele fizyki i chemii oraz uczniowie ze Słupskiej Szkoły Młodych Fizyków działającej przy I Liceum Ogólnokształcącym w Słupsku, którego opiekunem jest Franciszek Garszczyński.
Na zajęciach poruszano nie tylko problemy ochrony środowiska i zagrożeń związanych z energetyką jądrową, ale wskazano także pozytywne obszary wykorzystania energii jądrowej. Zapoznano się także z ogólnodostępnym sprzętem do pomiaru dawki napromieniowania. Wykonano podstawowe doświadczenia w warunkach szkolnych, ukazując uczniom, że nawet wazon kryształowy emituje promieniowanie. Pomiarów dokonywano przy użyciu wojskowego sprzętu: Rentgenoradiometrem DP-75 oraz DP-66. Uczniowie poznali ich budowę i zasadę działania.
Główne zajęcia praktyczne zrealizowano w przychodni miejskiej przy ulicy Tuwima w Słupsku. Zajęcia polegały na wykonaniu zdjęcia rentgenowskiego na nowoczesnym sprzęcie i ocenie dawki napromieniowania warzywa (selera) przy pomocy licznika Geigera.
- Po badaniu wszyscy doszli do wniosku, że dawka skumulowana po badaniu jest bardzo znikoma. W związku z powyższym na nowoczesnym sprzęcie trzeba byłoby wykonać kilkadziesiąt badań naraz, aby przekroczyć dozwoloną wartość określoną w siwertach - mówi Kloskowski.
Okazuje się, iż mimo że energetyka jądrowa to trudna dziedzina nauki, młodzież jest nią zainteresowana. - W programie kształcenia jednak jest jej zbyt mało, aby zrozumieć atom i zainteresować pasjonatów. Nie ma też odpowiednich kierunków kształcenia zawodowego w słupskich szkołach średnich, które skupiałyby tak zdolną młodzież. Swego czasu proponowałem jednej ze szkół wyodrębnienie zawodu: technik nukleonik, jednak dystans do tej inicjatywy był widoczny – odpowiada Kloskowski. - Co do nauczycieli, można wysnuć wniosek, iż raczej zdania są podzielone, jedni są za budową elektrowni i widzą potencjał rozwojowy, tłumacząc to faktem niskoemisyjności oraz rynkiem pracy, inni zaś są zupełnie przeciwni, choć mają wiedzę, że jesteśmy w strefie bezpośredniego wpływu elektrowni sąsiadów.
ZOBACZ TAKŻE:Początek nowej ery w astronomii. W fenomenalnym odkryciu astronomów brali udział Polacy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
