- Jak można wywiesić tak brudne flagi? Wyglądają jak szmaty - denerwowała się czytelniczka. - Te, które zobaczyłam na ulicy Kaszubskiej, przed wywieszeniem powinny być wyprane.
- Tak ma wyglądać szacunek do barw narodowych? - pytał pan Romuald ze Słupska. - Czy władze miasta wiedzą, że flaga Polski jest biało-czerwona, a nie szaro-czerwona? Jak można wywieszać flagi w takim stanie? Nie dość, że były szare, to jeszcze pogniecione. Na ratuszu zawisły dwie piękne biało-czerwone flagi. Takie zachowanie rozumiem i popieram. Widać, że ratuszowe flagi są nowe i czyste. Takie same powinny być również te wiszące przy najważniejszych słupskich ulicach. Niestety, z tym było różnie. Te wiszące na instytucjach nienależących do miasta też były bardzo ładne.
Jarosław Borecki, dyrektor Zarządu Infrastruktury Miejskiej, informuje, że niektóre z flag są już stare, a przez to wyeksploatowane.
- Tymczasem na zakup nowych nie mamy pieniędzy. Takie kupujemy tylko wtedy, gdy te, które mamy, zostaną ukradzione, co, niestety też się zdarza. Część tych, które wiszą w różnych częściach miasta, została przejęta od Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej. Flagi, które mamy, staramy się prać w razie potrzeby. Ale to też znaczny wydatek. Na święta państwowe i miejskie wywieszamy w sumie kilkaset flag. Ich pranie to wydatek rzędu kilku tysięcy złotych - mówi Jarosław Borecki, dyrektor ZIM.
Zobacz także:
- Nocne włamanie do jednego ze słupskich domów
- Zawodowy strażak miał 1,6 promila alkoholu. Zatrzymany podczas jazdy
- Maja Sablewska ubierała słupszczanki (wideo, zdjęcia)
- Członkowie słupskiego gangu wkrótce zostaną oskarżeni
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?