Skatepark w Miastku mocno spóźniony, ale będzie [WIDEO,ZDJĘCIA]

Pierwotny termin zakończenia prac to 1 listopada 2022 r. Burmistrz Miastka Witold Zajst już kilka razy go przedłużał. Występował o to wykonwca, czyli gdańska firma Mizan.

Skąd takie opóźnienie? Wykonawca podawał miasteckiemu ratuszowi różne powody. To m.in. brak pracowników, niesprzyjająca pogoda.

Część radnych krytykuje burmistrza Miastka za aneksowanie umowy i brak naliczenia kary umownej.

Witold Zajst broni swojej decyzji. - Zależy nam na zakończeniu inwestycji. Mielibyśmy problem, gdyby wykonawca po naliczeniu kary umownej przerwał prace - mówił wcześniej Witold Zajst.

Nowy termin zakończenia prac to 15 kwietnia br. Patrząc na plac budowy trudno liczyć, że zostanie dotrzymany.

Zobacz wideo - rozmowa na temat skateparku z Dawidem Jereczkiem, wiceburmistrzem Miastka:

- Wykonawca, jak na razie nie wystąpił o kolejne przedłużenie terminu. Mam nadzieję, że zostanie on dotrzymany. Nasz skatepark to jedna z większych tego typu inwestycji w regionie. Myślę, że młodzi ludzie czekają na niego. Zorganizujemy imprezę, która otworzy skatepark. Będzie to zarazem jego promocja. Szczegółów jeszcze nie zdradzam - stwierdza Dawid Jereczek, wiceburmistrz Miastka.

Przypomnijmy. Skatepark powstaje na placu rekreacyjnym „kaczy dołek” w miejscu m.in. dawnego kortu tenisowego. Jego wymiary to: 58 na 28 metrów. Przeznaczony będzie do jazdy na deskorolkach, rolkach, hulajnogach i rowerach typu BMX. Jego elementy to: minirampa, funbox, poręcz, grindbox, zestaw quarter pipe z bank ramp, wulkan, manual pad i bowl. Do tego wykonane zostaną: stojaki na rowery, stacja rowerowa, ławki, ciągi piesze. Oczywiście cały teren będzie oświetlony.
Koszt prac wynosi prawie 1 mln 149 tys. zł. Gmina Miastko ma 1 mln zł dotacji na ten cel z Polskiego Ładu.