Każdy mieszkaniec Słupska może wyrazić swoją opinię na temat kolejnego poszerzenia granic administracyjnych miasta – na stronie miejskiego samorządu udostępniona została prosta ankieta zawierająca jedno pytanie - „Czy jesteś za zmianą granic administracyjnych Miasta Słupska […]?” Odpowiedzieć można „jestem za”, „jestem przeciw” lub „wstrzymuję się”. Do ankiety dołączona została również mapka, pokazująca jakie tereny miasto chciałoby włączyć w swoje granice. Formularze dostępne są w formie online, jak i stacjonarnie, w słupskim urzędzie. Zagłosować można do 5 lutego. Ponadto, 2 lutego, w godzinach pracy ratusza, odbędzie się dla mieszkańców dyżur konsultacyjny.
Przypomnijmy, że z początkiem 2023 roku Słupsk powiększył się już o tereny sąsiedniej gminy wiejskiej – wówczas w granice miasta włączono niezamieszkałe części sołectw Bierkowo, Strzelino i Płaszewko. Kolejną procedurę zmiany granic Słupsk wszczął w lutym ubiegłego roku. Miejski samorząd liczy, że tym razem uda się wchłonąć tereny głównie zamieszkałe – Siemianice, Bierkowo i Strzelino.
- W zeszłym roku Rada Miejska podjęła decyzję o złożeniu wniosku o kolejne poszerzenie [granic - red.]. To te same tereny, o które wnioskowaliśmy za pierwszym razem. Przy pierwszym wniosku udało się pozyskać tereny należące do gminy Słupsk – część Płaszewka i Bierkowa. Wtedy otrzymaliśmy tereny niezamieszkałe, w tej chwili ubiegamy się o tereny zamieszkałe, jak i niezamieszkałe. Zależy nam, żeby słupszczanie poparli ten krok władz – mówi Marta Makuch, wiceprezydent Słupska.
Planom słupskiego ratusza zdecydowanie sprzeciwiają się władze sąsiedniego samorządu. Wójt gminy Redzikowo, Barbara Dykier zapowiada, że będzie bronić terenów, które Słupsk chciałby mieć w swoich granicach.
- My już wyraziliśmy swoją opinię na ten temat – w konsultacjach społecznych. Jest opinia Rady Gminy, która została podjęta na podstawie [wyników konsultacji – red.]. Sprzeciwiamy się kolejnej próbie zagarnięcia naszych terenów. Myślę że, tak jak to było w 2022 roku, zrobimy wszystko, żeby zagrożone tą procedurą sołectwa nie zostały włączone w granice miasta – powiedziała nam Barbara Dykier. - Będziemy używać merytorycznych argumentów, apelować o uwzględnienie stanowiska naszych mieszkańców. To najważniejszy argument – to mieszkańcy powinni zdecydować, czy chcą mieszkać w mieście, czy gminie Redzikowo. Nie możemy doprowadzić do tego, żeby gmina dobrze się rozwijająca, gdzie ponad 80 proc. terenów to tereny wiejskie, nagle została sprowadzona do gminy, która jest gminą zaściankową, i która będzie musiała uzyskiwać pomoc z budżetu państwa na funkcjonowanie – dodaje.
Przeprowadzenie konsultacji społecznych umożliwi słupskiemu ratuszowi dalsze procedowanie poszerzenia granic i złożenie odpowiedniego wniosku do premiera. Wówczas rząd decyzję w tej sprawie podjąłby latem. Gdyby ta okazała się dla miasta przychylna, ewentualna zmiana granic administracyjnych nastąpiłaby 1 stycznia 2025 roku.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?