Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupsk. Woda z naszych kranów jest zdatna do picia (wideo)

Monika Zacharzewska [email protected]
Laboratorium badania wody słupskich Wodociągów systematycznie sprawdza stan wody pobieranej z 40 punktów w mieście.
Laboratorium badania wody słupskich Wodociągów systematycznie sprawdza stan wody pobieranej z 40 punktów w mieście. Kamil Nagórek
Ogólnopolska kampania picia wody prosto z kranu, kierowana do uczniów, nie przekonuje dyrektorów szkół. Natomiast słupskie Wodociągi zapewniają, że w mieście woda lecąca z kranu jest bez zarzutów.

Kampanii społecznej patronują m.in. rzecznik praw dziecka i główny inspektor sanitarny. To inicjatywa, która ma na celu promowanie picia wody wśród dzieci, przede wszystkim w wieku 6-11 lat oraz wśród ich rodziców i opiekunów. Kampania ma informować o zaletach wody i zachęcać do jej spożywania zamiast słodzonych napojów. Organizatorzy zachwalają też zalety kranówki i często jej przewagę nad wodą butelkowaną.

O kampanii zostały poinformowane szkoły w Polsce. - Owszem, dostaliśmy o tym informację, ale ja nie zamierzam moich uczniów jakoś specjalnie przekonywać do picia kranówki, bo są różne głosy na jej temat - przyznaje Lech Raś, dyrektor Gimnazjum nr 4 w Słupsku.

Jednak pracownicy słupskich wodociągów przekonują, że akurat w Słupsku o jakość wody możemy być bardzo spokojni.

- Woda dla mieszkańców Słupska pobierana jest z tzw. studni głębinowych. Sama w sobie jest już bardzo dobra, a dodatkowo my ją jeszcze uzdatniamy, wytrącając nadmiar żelaza i manganu. Co ważne, nie stosujemy do uzdatniania chloru - mówi Przemysław Lipski, rzecznik spółki Wodociągi.

Przekonuje on, że picie prosto z kranu wody, oczywiście zimnej, bo tę dostarczają bezpośrednio Wodociągi, jest bezpieczne. - Tylko w Słupsku woda pobierana jest z 40 punktów i systematycznie badana przez nasze laboratorium, a ponadto jesteśmy pod stałym nadzorem sanepidu. Przyznaje on jednak, że zdarzają się sytuacje, gdy lepiej wody prosto z kranu nie pić. - Na przykład po awariach i modernizacjach sieci, gdy jest rdzawa lub występują w niej zmętnienia - mówi Przemysław Lipski.

Wskazuje on też na to, że spółka Wodociągi nie ma wpływu na stan instalacji w budynkach, choć np. wodę w przedszkolach czy lokalach gastronomicznych laboratorium Wodociągów bada dodatkowo.
Niektórych jednak przed piciem kranówki powstrzymuje twardość słupskiej wody. Np. gotując ją w czajniku, obserwują, jak osadza się kamień.

- Jeśli chcemy pić wodę zdrową, bogatą w składniki mineralne to zjawisko wytrącania kamienia po jej przegotowaniu lub podgrzaniu jest nieuniknione - twierdzą laboranci z laboratorium słupskich Wodociągów. - Uciążliwy kamień w naszych naczyniach to nic innego tylko osad mineralny pochodzący z wody, w której zawarte są rozpuszczalne sole wapnia i magnezu. Należy pamiętać, że skład mineralny wody decyduje o jej właściwościach zdrowotnych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza