Ekstremalna Droga Krzyżowa nie jest pielgrzymką. Nie ma zabezpieczeń, a każdy walczy sam o wytrwanie. Każdy uczestnik bierze udział w EDK na własną odpowiedzialność, a organizatorzy nie zapewniają ubezpieczenia ani opieki medycznej. Pomimo tego, z roku na rok EDK gromadzi coraz więcej uczestników.
- Idziemy przez najpiękniejsze tereny w naszej okolicy - mówił Wiktor Janusz, współorganizator wydarzenia. - Walory przyrodnicze dają siłę, aby ją pokonać w nocy, a o brzasku zderzyć się z morzem czy naturą. Na najdłuższej trasie mamy 20-kilometrowy odcinek prowadzący wzdłuż klifów. Nasze doświadczenia z poprzednich edycji mówią, że udział w tej drodze to czas wygospodarowany dla siebie, szczególnie w czasie Wielkiego Postu, który ma służyć refleksji.
Trasy słupskiej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej
Trasa – Jana Pawła II po klifie do Zbawiciela, liczyła 40 kilometrów. Prowadziła przez Niewierowo, Machowino Wytowno, Machowinko, Dębinę, Poddąbie(klif), Orzechowo do kościoła Zbawiciela w Ustce.
46 kilometrów do przejścia mieli uczestnicy trasy kard. Stefana Wyszyńskiego. Przeszli przez Jezierzyce, Grąsino, Rogawicę, Kukowo, Wiklino, Bukowo, Dominek, Kępno, Karzcino, Niewierowo do kościoła NSJ w Słupsku.
Kolejna trasa – Jerzego Popiełuszki po klifie do Zbawiciela miała 50 km. W tym przypadku trasa prowadziła przez Machowino, Wytowno, Machowinko, Objazdę, Rowy, Dębinę, Poddąbie (klif), Orzechowo do kościoła Zbawiciela w Ustce.
Najdłuższa trasa – Maksymiliana Kolbe po klifie do Zbawiciela miała 53 kilometry długości. Prowadziła przez Siemianice, Jezierzyce, Bukówkę, Wrzeście, Kępno, Dominek, Gąbino, Osieki, Rowy, Dębinę, Poddąbie (klif), Orzechowo do kościoła Zbawiciela w Ustce.
W tym roku była także nowa trasa – na południe od Słupska.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?