Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupska pływalnia znowu w remoncie

Magdalena Olechnowicz Fot. Kamil Nagórek
Trwa remont pływalni w hali Gryfia. Wczoraj obserwowaliśmy postęp prac. Na modernizację przeznaczono 1 mln 500 tys. złotych.

Co ważne dla użytkowników, będą nowe szafki na klucz.[/b]

 

Prace budowlane na pływal­ni rozpoczęły się na początku czerwca. Najpoważniejsze to wymiana wykładziny niecki basenowej, czyli mówiąc prostymi słowami – dna basenu.

– Dotychczasowa wykładzi­na wykonana była z materiału PCV. Gwarancję mieliśmy na siedem lat, tymczasem użytkowana była przez 10 lat. Stąd w ostatnim czasie przepuszczała wodę. Jej wymiana była konieczna – mówi Henryk Jarosiewicz, dyrektor Słupskiego Ośrodku Kultury i Rekreacji w Słupsku.

 

Wylewki betonowe są pod niecką są już gotowe. Teraz rozpoczyna się montaż nowej wykładziny ze stali nierdzewnej.

 

– Jej przewaga nad poprzed­nią jest ogromna. Po pierwsze gwarancja szczelności jest na 20 lat i co ważne dużo łatwiej­sze jest utrzymanie właściwej higieny – mówi Jarosiewicz.

 

Ale wymiana wykładziny to jeszcze nie koniec. – W zakres prac wchodzi także uszczelnienie elementów maszynowni pływalni, wymiana pomp, wymiana złóż filtrowych oraz wymiana całej stacji uzdatniania wody – wymienia dyrektor.

 

Na dachu hali Gryfia zamontowane zostaną solary, które podgrzewać będą wodę w basenie.

 

– Dostaliśmy na nie dodatkowe sto tysięcy złotych, z czego połowę z budżetu miasta Słupsk, a połowę z pomorskiego urzędu marszałkowskiego – mówi Jarosiewicz.

Solary to ogromna oszczędność na wydatkach związanych z energią cieplną.

 

– Rocznie wydajemy na ogrzewanie wody około 600 tys. złotych. Obliczyliśmy, że po zamontowaniu solarów zaoszczędzimy około 10 procent, czyli jakieś 60 tysięcy złotych w skali roku – obliczył dyrektor.

 

– Myślę, że we wrześniu pływalnia będzie otwarta – mówi Jarosiewicz.

W szatniach rewolucyjnych zmian nie będzie. Wymienione zostaną szafki. Nowe będą już zamykane na klucz. Zostanie także wymieniona terakota na podłodze w części suchej szatni.

 

Niestety, nie zostanie zmieniony system ciepłej wody pod prysznicem. Tak jak dotychczas będą czynne na trzy minuty przed dzwonkiem informującym o zakończeniu jednostki basenowej i tylko na pięć minut.

 

– Woda pod prysznicami regulowana jest komputerowo. Taki system jest od lat i jest to podyktowane bezpieczeństwem kapiących się – uzasadnia Jarosiewicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza