Zobaczyłem, że jest promocja pasztetu. Cena na półce wynosiła 1,09 złotych. Wziąłem pasztet. Przy kasie okazało się, że pasztet kosz- tuje 3,97 złotych.
Zdenerwowałem się. Poprosiłem o przyjście kierownika. Kierownik mnie przeprosił i po- wiedział, że cena za pasztetu wynosi właśnie tyle. Co to ma być?!
Zwrócono mi pieniądze i wyszedłem - mówi pan Henryk. Czytelnik dodaje, że kierownik zdjął informację, że pasztet jest w promocji, ale twierdzi, że ceny na półce nie zmienił.
- Jestem zbulwersowany postępowaniem pracowników sklepu. Próbo- wano mnie przepraszać za 40 groszy różnicy i coś tam wręczać.
Po pierwsze, różnica w cenie była większa, a po drugie, nic nie przyjąłem - oznajmia czytelnik. Daniel Szabaciuk, rzecznik prasowy Kauflandu mówi, że oczywiście obowiązuje cena towaru znajdująca się na półce. - Być może pracownicy nie zdążyli jej zmienić - oznajmia Szabaciuk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?