Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski obserwator od ustawiania meczów. Edward H. usłyszał zarzuty

Fot: Archiwum
Fot: Archiwum
Były sędzia ze Słupska będzie sądzony jako członek zorganizowanej grupy przestępczej. Odpowie za korupcję.

Edwardowi H., byłemu piłkarskiemu sędziemu i obserwatorowi PZPN z regionu słupskiego, w czwartek wieczorem postawiono kilka zarzutów o charakterze korupcyjnym. Według naszych informacji, będzie jednym z ponad setki oskarżonych w kolejnej, potężnej aferze związanej z piłką nożną. Wczoraj zwolniono go za poręczeniem majątkowym.

Edward H. został zatrzymany w środę rano w swoim domu i przewieziony do wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej, która prowadzi śledztwo związane z korupcją w polskiej piłce nożnej.
W czwartek wieczorem przedstawiono mu zarzuty.

- Panu H. przedstawiono kilka zarzutów o charakterze korupcyjnym, związanych z zachowaniami korupcyjnymi podczas meczów piłkarskich. Został przesłuchany, złożył obszerne wyjaśnienia - mówi Jerzy Kasiura z wrocławskiej Prokuratury Apelacyjnej.

Prokuratura nie chce zdradzać żadnych szczegółów. Zasłania się dobrem śledztwa. Nie wiadomo nawet, czy były sędzia piłkarski przyznał się do winy.

Udało nam się jednak ustalić, że sprawa H. będzie prawdopodobnie powiązana z aktem oskarżenia, który wpłynie do sądu w grudniu 2009 roku, a który będzie dotyczył zorganizowanej grupy przestępczej w polskim futbolu i obejmie około 100 osób i dziesięciu klubów piłkarskich.

Grupa ustawiająca mecze jest związana ze słynnym Ryszardem F., pseudonim Fryzjer. Został on już zresztą uznany za winnego tego procederu i skazany na 3,5 roku więzienia w pierwszym procesie.
Edward H. był przez wiele lat sędzią, również w ekstraklasie, z ramienia okręgu słupskiego. Do niedawna pełnił funkcję obserwatora PZPN.

H. był kojarzony z Fryzjerem, kiedy w grudniu 2007 roku w odtajnionych billingach Fryzjera wyszło na jaw, że był jedną z trzech osób, która z nim rozmawiała.

Wobec Edwarda H. zastosowano dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 20 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza