Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupski rower miejski powróci na wiosnę. W tym roku cieszył się dużym zainteresowaniem mieszkańców

Wojciech Lesner
Wojciech Lesner
Słupski rower miejski wystartował w tym roku z opóźnieniem, bo 5 lipca.
Słupski rower miejski wystartował w tym roku z opóźnieniem, bo 5 lipca. Wojciech Frelichowski
Z początkiem grudnia zakończył się sezon słupskiego roweru miejskiego. Mieszkańcy chętnie korzystali w tym roku z usługi. Od lipca przejechali jednośladami ponad 18,5 tys. kilometrów.

Początkowo, na miejskie rowery mieszkańcy Słupska mieli wsiąść już w kwietniu. Później uruchomienie usługi zapowiedziano na maj – i tego terminu nie udało się dotrzymać. Powodem tego było odwołanie się jednej z firm biorącej udział w przetargu na rower miejski do Krajowej Izby Odwoławczej. Przedsiębiorstwo, które nie otrzymało tego zlecenia, zrobiło to po tym, kiedy miasto odmówiło mu wglądu do dokumentacji przetargowej konkurenta. To opóźniło całą procedurę uruchomienia systemu. Finalnie, rowery udało się udostępnić mieszkańcom na początku wakacji – 5 lipca.

Tylko przez pięć miesięcy, słupszczanie wypożyczyli miejski rower 4855 razy – to sporo mniej niż w 2021 roku (6229 wypożyczeń), ale nieco więcej niż przed rokiem, kiedy jednoślady wyjeżdżały na trasę 4778 razy.

Względem dwóch poprzednich lat, znacznie wzrosła średnia kilometrów przejechanych przez jedną osobę. Przez pięć ostatnich miesięcy, każdy z 962 użytkowników miejskiego roweru przejechał średnio 23,89 km. W 2021 roku wypożyczający (było ich 1498) pokonywał średni dystans 4,42 km, a w 2022 r. - 4,74 km (wtedy z usługi skorzystało 1116 osób).

Ogółem, mieszkańcy Słupska przejechali miejskim rowerem w 2023 roku 18 616 kilometrów – w 2021 roku łączny dystans wyniósł 6630 km, a w 2022 r. - 5295 km.

Oprócz aplikacji umożliwiającej wypożyczenie jednośladu, operator przygotował też specjalną stronę internetową. Dla posiadaczy Słupskiej Karty Mieszkańca pierwsze 20 minut jazdy było darmowe. Pierwsza rozpoczęta godzina po darmowym okresie to koszt złotówki, a drugiej - dwa złote. Trzecia i każda kolejna godzina jazdy to wydatek rzędu czterech złotych.

Ratusz potwierdza, że od mieszkańców nie wpływało dużo skarg na temat działania usługi. Jeszcze przed sezonem zakładano, że nowy system będzie bardziej przyjaźniejszy dla użytkowników.

- Żadnych oficjalnych skarg, wniosków czy próśb o interwencję względem wykonawcy czy usługi nie odnotowaliśmy. Jeśli zatem były jakieś uwagi czy spory, prawdopodobnie zostały one rozwiązane bezpośrednio na linii użytkownik-operator systemu – przekazuje Monika Rapacewicz, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku. - Pojawiały się zgłoszenia usterek aplikacji - głównie jednak w zakresie błędnego definiowania zwrotu poza strefą stacji i naliczanie tym samym opłaty za zwrot poza stacją.

Za dwa sezony (2023 i 2024) systemu roweru miejskiego, którego operatorem jest konsorcjum firm Roovee SA i Orange Polska SA, Słupsk zapłaci ponad 650 tys. złotych. W dwóch poprzednich sezonach (2021 i 2022 rok), operatorem usługi była spółka Geovelo ze Szczecina.

Kolejny sezon roweru miejskiego wystartuje 1 kwietnia 2024 roku i potrwa do końca października.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza