Rozliczenie, które otrzymała Izabela Pyt ze Słupska, dotyczyło faktury za pół roku korzystania z prądu w 50-
-metrowym mieszkaniu.
- Zwykle otrzymuję rachunek za dwa miesiące. Wtedy płacę około 300 zł za prąd. Tymczasem ostatnia faktura mnie przeraziła, bo nigdy bym się nie spodziewała tak wysokiej kwoty do zapłaty. Tym bardziej że nic nadzwyczajnego w tym czasie w domu nie robiłam - tłumaczy pani Izabela.
Kobieta razem z mężem obejrzała licznik. Nie zauważyła jednak, aby był popsuty. Dlatego wspólnie ustalili, że złożą reklamację w Biurze Obsługi Klienta Energi w Słupsku.
- Reklamacja została przyjęta. Kierownik biura poinformował mnie, że musi poczekać na jej rozpatrzenie. Postanowiłam, że o swoim problemie poinformuję waszą redakcję, bo nie może być tak, że w przypadku tak wysokiego zużycia prądu, jakie wynikało z faktury, Energa sama z siebie nie podejmuje żadnej interwencji - uważa Izabela Pyt.
O jej problemie poinformowaliśmy Jakuba Duszę z biura prasowego grupy Energa. Po kilku dniach ostatecznie udzielił odpowiedzi w tej sprawie.
- Sprawa państwa Pytów była przez spółkę wyjaśniana po reklamacji złożonej przez klientkę - wyjaśnia Jakub Dusza. - Pracownicy po zapoznaniu się z jego treścią, dokonali ponownego odczytu licznika, który wykazał, że poprzedni odczyt został omyłkowo zawyżony. Do naszej klientki zostało już wysłane pismo z przeprosinami oraz informacją, że pobrana przez nią energia elektryczna została rozliczona nieprawidłowo. Przedstawiony został także stan rozliczeń po korekcie. Faktura z aktualnymi rozliczeniami zostanie do klientki wysłana osobnym pismem.
Na koniec dodał, że Energa przeprasza klientkę za kłopoty i zachęca do kontaktu ze spółką w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do świadczonych usług.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?