Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słupszczanka trzy miesiąca czeka na usługę Telekomunikacji Polskiej

Daniel Klusek
Fot. Stock
Pani Jolanta ze Słupska przy miesiące temu przeprowadziła się do domku. Od tego czasu ona i jej mąż z internetu korzystać mogą tylko w kawiarenkach. T.P SA od stycznia nie może im zamienić modemu bezprzewodowego na stacjonarny.

Pani Jolanta chciała mieć bezprzewodowy modem, zamówiła więc Livebox w TP.

- Okazało się, że musieliśmy podłączyć go na własną rękę. Zamówiliśmy więc fachowca, który stwierdził, że przy naszym układzie pomieszczeń, niemożliwe będzie korzystanie z internetu przy ofercie Livebox dalej, niż kilka metrów od telefonu - mówi pani Jolanta.

Czytelniczka poszła z mężem do salonu TP w Słupsku, by wymienić modem bezprzewodowy na stacjonarny.

- Polecono czekać kilka dni. Czekaliśmy dwa tygodnie - mówi pani Jolanta. - Mój mąż ma taką pracę, że internet jest mu niezbędny. Dlatego musimy wydawać bardzo duże kwoty na kawiarenki internetowe.

Po kolejnych tygodniach czekania czytelniczka ponownie poszła do salonu TP.

- Gdy powiedzieliśmy, że jesteśmy spławiani od stycznia, dowiedzieliśmy się, że powinniśmy się cieszyć, bo niektórzy czekają na tę usługę od października - mówi czytelniczka.
O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy Telekomunikację Polską w Gdańsku.
- Dziwię się, że fachowiec powiedział naszej klientce, że bezprzewodowy modem nie będzie działał u niej w domu - mówi Liliana Kulesza, rzecznik prasowy TP w Gdańsku.

- Przecież Livebox jest po to, by móc korzystać z internetu w sypialni, gdy modem stoi na przykład w salonie.

Liliana Kulesza obiecała sprawdzić, dlaczego nasza czytelniczka aż kwartał czeka na zmianę modemu. - Z Neostradą nie ma problemu. Jeżeli tylko są możliwości techniczne i mamy urządzenia, podłączamy je od ręki - mówi. - Przekażę służbom technicznym, żeby skontaktowali się z naszą klientką i jak najszybciej pomogli jej w rozwiązaniu tego problemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza