MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie prezydenta Biedronia z uczniami budowlanki nie dla mediów (wideo, zdjęcia)

Zbigniew Marecki
Zbigniew Marecki
- Ja tu rządzę - oświadczył prezydent Robert Biedroń, gdy dziennikarze dopytywali, dlaczego wyprasza ich ze spotkania z uczniami budowlanki. Po chwili dodał, że spotkanie ma charakter roboczy i media nie były na nie zaproszone.

Do spotkania prezydenta Biedronia z uczniami budowlanki doszło dzisiaj (13 stycznia) w siedzibie Zespołu Szkół Budowlanych przy ul. Sobieskiego. O godz. 13 w placówce pojawili się dziennikarze kilku lokalnych mediów. Wtedy Jolanta Kapiszka, dyrektorka szkoły oświadczyła, że spotkanie będzie miało charakter zamknięty.

- Od uczniów dowiedziałam się, że państwa nie zapraszali i że są zaskoczeni państwa obecnością. Podobnie dla pana prezydenta jest to spotkanie z młodzieżą. Chodzi o wypracowanie konsensusu. Dlatego ma to być spotkanie robocze, zamknięte dla mediów - tłumaczyła pani dyrektor.

W sali, w której miało się odbyć spotkanie, młodzież jednak nie protestowała przeciw obecności mediów. - Możecie nagrywać. Nie mamy nic przeciw temu - mówili młodzi ludzie, którzy rozmawiali z dziennikarzami. Jednak prezydent Biedroń, który po chwili wszedł do tej samej sali, jednoznacznie oświadczył, że spotkanie dla mediów jest zamknięte.

- Mogę najwyżej zorganizować konferencję prasową po spotkaniu - dodał.

Spotkanie dotyczyło projektu uchwały w sprawie połączenia Zespołu Szkół Budowlanych ze Środkowopomorskim Centrum Kształcenia Ustawicznego, nad którą słupscy radni będą debatować pod koniec stycznia. W ciągu kilku ostatnich miesięcy uczniowie , nauczyciele i rodzice z budowlanki już wielokrotnie publicznie protestowali przeciw takiemu rozwiązaniu. Jak się dowiedzieliśmy, niedawno swoją negatywną opinię wobec tego projektu wyraziła rada pedagogiczna budowlanki, choć w jej posiedzeniu uczestniczyła tylko część nauczycieli.

Przeczytaj także:

gp24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza