W piątek dostaliśmy odpowiedź z biura prasowego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego w sprawie nowego przebiegu drogi krajowej nr 21 w Słupsku, czyli tzw. ringu (nowa droga od ul. Poznańskiej, przez Koszalińską, 11 Listopada i Rejtana). Przypomnijmy, 23 listopada ministerstwo zaktualizowało projekty indywidualne dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) w sektorze transportu. Projekt Słupska był zgłoszony jako nowy i dlatego podlegał procedurze konsultacji społecznych. Wpłynęły aż 33 petycje od słupszczan, przeciwników ringu. Ministerstwo projekt przesunęło na listę rezerwową.
Zobacz także: Ring miejski w Słupsku miał dostać dofinansowanie. Teraz nic nie wiadomo
W odpowiedzi ministerstwa czytamy: "Należy zaznaczyć, że samo umieszczenie projektu na liście - niezależnie od tego, czy na podstawowej, czy rezerwowej - nie gwarantuje przyznania mu dofinansowania w sposób automatyczny. Musi on spełniać wszystkie kryteria wyboru, które są szczegółowo weryfikowane przez instytucję wdrażającą (w przypadku transportowych projektów POIiŚ jest nią Centrum Unijnych Projektów Transportowych). W przypadku projektu Słupska wątpliwości, co do spełnienia kryteriów pojawiły się już na etapie konsultacji społecznych. Zakres danych przedstawianych na potrzeby aktualizacji listy nie pozwalał na jednoznaczne stwierdzenie niespełnienia kryteriów, a jedynie wskazywał na takie ryzyko. Dlatego projekt znalazł się na liście rezerwowej do czasu weryfikacji zasadności uwag zgłoszonych w trakcie konsultacji, poprzez ocenę wniosku o dofinansowanie".
Chodzi o to, że unijne projekty muszą służyć lokalnej społeczności, a skoro słupszczanie protestują, twierdząc, że droga pogorszy ich życie, urzędnicy czekają na wyjaśnienie sprawy przez miasto, które stara się o dofinansowanie budowy drogi.
Zobacz także: Słupscy radni poparli budowę ringu miejskiego
Dodajmy, że umieszczenie projektu na liście rezerwowej nie ogranicza możliwości jego realizacji i pozwala na przygotowanie wniosku.
To oznacza, że sprawa ringu nie jest jeszcze w żadnym kierunku przesądzona. Urzędnicy słupskiego ratusza liczą, że uda się rozwiać wszystkie wątpliwości ministerstwa. Ich zdaniem, tak jak i lobbujących za ringiem polityków słupskiej Platformy Obywatelskiej, pomoże w tym akcja zbierania głosów poparcia dla inwestycji. Można je podpisać w wielu punktach miasta.
Zielkowski, rzecznik prezydenta Słupska:
- Miasto popiera akcje zbierania podpisów. Na naszej stronie internetowej oraz na Facebooku można wyrazić swoje poparcie dla budowy ringu miejskiego poprzez oddanie głosu w ankiecie.
Miasto Słupsk ma już gotowe projekty nowej drogi i w praktyce przygotowuje inwestycje, bo jak przyznają w ministerstwie, "beneficjent powinien podjąć wszystkie działania konieczne do przygotowania niezbędnej dokumentacji. W przypadku pozytywnej oceny projektu, z beneficjentem będzie mogła zostać zawarta umowa o dofinansowanie".
Budowa ringu miejskiego w Słupsku. Weź udział w ankiecieBudowa ringu miejskiego w Słupsku. Weź udział w ankiecie
W ratuszu czekają jeszcze na oficjalne pismo z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, wtedy odpowiedzą. Prezydent Maciej Kobyliński zapewnił, że dla pozytywnego załatwienia tej sprawy zaangażuje wszelkie dostępne środki, zarówno oficjalne, jak i nieoficjalne. Jest o co walczyć. Koszt ringu to aż 192,31 miliona złotych, z czego ponad 163 miliony miało stanowić dofinansowanie z UE.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?