Waldemar Fuchs, komendant straży miejskiej w Słupsku, od kilku lat twierdzi, że ustawienie fotoradarów przy najbardziej ruchliwych ulicach miasta, poprawiłoby bezpieczeństwo w mieście. Swoje przekonania zamierza wprowadzić w czyn i co jakiś czas domaga się od rady Miasta przyznania pieniędzy na zakup fotoradarów. Tak zrobił tez w ostatnich dniach. Jak zaznacza komendant Fuchs, podległa jemu jednostka, jest jedyną na Pomorzu, która nie ma fotoradaru.
Radni miejscy poprzedniej kadencji odmawiali przyznania pieniędzy na fotoradary. Jak zrobią radni nowej kadencji? Przekonamy się o tym podczas lutowej sesji Rady Miasta.
Do złożenia kolejnego wniosku komendanta Fuchsa skłoniły statystyki. Na ulicach miasta dochodzi rocznie do 1,5 tys. groźnych wypadków i innych zdarzeń drogowych z udziałem pieszych i aut. Przyczyną większości z nich jest nieprzestrzeganie ograniczeń prędkości przez kierowców.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?