We wrześniu ruszy budowa części lądowej terminalu.
Terminal gazu skroplonego LNG wchodzi powoli w fazę budowy. Projekt techniczny konsorcjum firm pod kierownictwem Kanadyjczyków zakończono w ubiegłym roku. Spełnia najnowsze wymogi technologiczne.
– Planowany obiekt nie niesie zagrożeń dla środowiska – zapewniał dr Wojciech Kowalski z Wydziału Kształtowania Środowiska i Rolnictwa Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego podczas spotkania ekspertów różnych dziedzin z dziennikarzami. – W obszarze budowy, który już historycznie został zmieniony, nie ma gatunków szczególnie chronionych, ani też siedlisk ptasich.
Z kolei dr inż. Witold Skomra p.o. dyrektora Biura Ochrony Infrastruktury Krytycznej i Planowania, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa dementował pogłoski o zagrożeniu terrorystycznym.
– Niczego nie lekceważymy, ale nawet gdyby doszło teoretycznie do wybuchu, to o zagrożeniu można by mówić jedynie w obszarze samego terminalu. Zagrożenia dla środowiska rzeczywiście nie ma.
Prezes Polskiego LNG Zbigniew Rapciak przypomniał, na jakim etapie jest inwestycja.
– W maju poznamy firmę nadzorującą, a w czerwcu generalnego wykonawcę części lądowej – powiedział prezes. – We wrześniu powinny ruszyć roboty budowlane. W drugiej połowie 2014 roku terminal obsłuży pierwsze gazowce. Początkowo terminal będzie mógł przyjąć 5 mld m sześc. gazu, docelowo 2,5 mld więcej.
Terminal będzie składową działań 4 inwestorów.
– W czerwcu wbijemy pierwszy pal pod budowę 3-kilometrowego falochronu – przypomniał Andrzej Borowiec, dyrektor urzędu Morskiego w Szczecinie. – Do nas też należy przygotowanie dostępu do portu, m.in. toru wodnego.
PLNG wybuduje część lądową terminalu. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście stworzy m.in. stanowiska statkowe oraz estakadę, do której montowana będzie instalacja przesyłowa. Za włączenie terminalu do systemu gazociągów odpowiada Operator Gazociągów Przesyłowych Gaz-System.
Jarosław Siergiej, prezes ZMPSiŚ potwierdził sukces negocjacji z przedstawicielami Nord Stream, konsorcjum budującego Gazociąg Północny po dnie Bałtyku.
– Gazociąg na przecięciu zachodniego szlaku żeglugowego (z niego najczęściej korzystają statki zawijające do Świnoujścia) będzie zagłębiony w dnie na odcinku 20 km – powiedział Siergiej. – Liczymy też, że inwestor zgodzi się przesunąć rurociąg w sumie o 4 km na przecięciu szlaku północnego, w wodach wyłącznej strefy ekonomicznej. Tam już są bezpieczne głębokości. Nas satysfakcjonuje głębokość 15 metrów, odliczając 1,5 średnicy rury i 2,5 metra stanowiące margines bezpieczeństwa.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?