Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sylwestrowa noc traumatyczna dla psów

Sylwia Lis
Tomasz Sandak apeluje: - Zaopiekujcie się psami w sylwestra.
Tomasz Sandak apeluje: - Zaopiekujcie się psami w sylwestra. Sylwia Lis
Rozmowa "Głosu" z Tomaszem Sandakiem o tym, jak pomóc zwierzętom przetrwać sylwestra.

Przed nami sylwestrowa zabawa. Nam kojarzy się tylko i wyłącznie z radością, tańcami, fajerwerkami. A dla zwierząt, szczególnie psów to najbardziej stresująca noc w roku. Co zrobić, aby zwierzęta w miarę łagodnie przeżyły stres związany z olbrzymim hałasem?

To prawda. Sylwester jest rzeczywiście najbardziej stresującym dniem w roku dla zwierząt. Musimy naszych pupili odpowiednio przygotować i zminimalizować strach.

Z czego on wynika? Dlaczego psy tak bardzo boją się wybuchów petard?

To proste. Chodzi o samą fizjologię zwierząt. Słuch psa jest dziesięć razy lepszy, wrażliwszy niż człowieka. Hałas powoduje u zwierzaka olbrzymi stres i po prostu ból.

Co w takim razie robić?
Jeśli jest to możliwe, ważne jest, aby w sylwestrową noc nasz zwierzak nie został w domu sam. Ja na przykład tuż przed północą będę z moimi psami w hotelu (Tomasz Sandak prowadzi w Bytowie hotel dla psów, do niego też trafiają boksery porzucone przez swoich właścicieli - dop. red.). Psu należy w ten dzień okazać więcej czułości niż zazwyczaj, bawić się z nim, karmić ulubionymi przysmakami. Ważne jest też odpowiednie miejsce, gdzie będzie mógł czuć się bezpiecznie. Najwłaściwszy będzie najcichszy pokój z zasłoniętymi oknami albo piwnica, ponieważ błyski mogą go narazić na niepotrzebny stres.

A farmakologia?
Może się bardzo przydać. Pupilom, które naprawdę źle znoszą samotne spędzanie sylwestra, boją się petard i hałasu, można podać specjalne preparaty wyciszające i uspokajające zwierzaki. Jednak musimy to skonsultować z lekarzem weterynarii. Absolutnie nie podawajmy zwierzętom swoich leków na uspokojenie bez wizyty u weterynarza. W przychodni można zakupić środki farmakologiczne o działaniu uspokajającym, dostępne w dwóch formach: w postaci żelu doustnego i w tabletkach. Substancje te działają hamująco na ośrodki psychomotoryczne, co prowadzi do obniżenia ruchliwości zwierzęcia, z relaksacją mięśni, ale bez obniżenia świadomości.

Jakie reakcje u naszego pupila może wywołać wybuch czy strzelanie petard? Na co musimy się przygotować?

Reakcje bywają różne. Wszystko zależy od charakteru psa. Może to być na przykład ucieczka w najciemniejszy i najbardziej oddalony od dźwięku kąt- może to być łazienka, przestrzeń pod łóżkiem czy stołem, szczekanie, wycie, miauczenie, drżenie ze strachu, czasem nietrzymanie moczu czy biegunka. Może zdarzyć się też nagły atak epilepsji, dobrze mieć wtedy pod ręką coś, co pomoże zwierzęciu, na przykład relanium w czopkach podawane psu doodbytniczo.

Jakie ma pan jeszcze rady dla właścicieli czworonogów?

Pamiętajmy, że mamy zimę i dość srogi mróz. Należy odpowiednio zadbać o zwierzaki. Jeśli są małe i mają krótką sierść, trzeba im kupić specjalne ubrania, jeśli chodzimy na spacer po posolonych chodnikach, łapki trzeba posmarować wazeliną. Ważne jest też to, aby psy, które są przy budach, zawsze miały w misce ciepłą wodę.

Rozmawiała Sylwia Lis

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza