Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek> Dziwna zamiana na ul. Szczecińskiej

Rajmund Wełnic, [email protected], Fot. Autor
Betonowe krawężniki są montowane wzdłuż całej remontowanej ulicy Szczecińskiej.
Betonowe krawężniki są montowane wzdłuż całej remontowanej ulicy Szczecińskiej.
Czy po remoncie ulicy Szczecińskiej w Szczecinku coś tam zmieni się na gorsze? Na pewno krawężniki, bo praktycznie niezniszczalne kamienne krawężniki są właśnie zastępowane betonowymi.

O sprawie powiadomili nas mieszkańcy Szczecinka: - Cieszę się, że w końcu zabrano się za modernizację ulicy Szczecińskiej - mówi jeden z kierowców. - Szkoda jednak, że z ulicy znikły granitowe krawężniki, założone jeszcze przed Niemców, które akurat świetnie zniosły upływ czasu.

Zamiast nich wykonawca montuje solidnie wyglądające, ale jednak na pewno mniej trwałe, współczesne krawężniki z betonu. - Zupełnie tego nie rozumiem, przecież spokojnie można wykorzystać stare elementy - mówi nasz Czytelnik. - Inwestycja byłaby na pewno tańsza, gdyby użyto elementów z odzysku, które na dodatek przeżyją nas wszystkich.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Sławomira Zienkiewicza, kierownika Rejonu Dróg Krajowych w Szczecinku, który jest inwestorem na ulicy Szczecińskiej: - Stare krawężniki nie mają certyfikatu i wykonawca od razu zastrzegł, że gdyby zostały użyte, to nie może dać na nie gwarancji - mówi. - Poza tym użycie betonowych krawężników przewidział projektant, nowe mają wszelkie wymagane atesty i certyfikaty i nie mam obaw, że stanie się z nimi coś złego.

Jednak nawet nasz rozmówca przyznaje, że kamienne krawężniki są trwalsze. Jest z nimi jednak kłopot, bo współczesne granitowe krawężniki są cięte, a poniemieckie wykonano w technologii łupanej. Ich krawędzie nie są idealnie równe. - Ciężko byłoby przy nich równo ułożyć np. chodnik z polbruku - dodaje S. Zienkiewicz.

Szef drogowców zapewnia, że poniemieckie krawężniki nie znikną bez śladu. Kilkusetkilogramowe kamienne bloki przewieziono do bazy RDK. - Nie mamy jeszcze pomysłu co z nimi zrobić - przyznaje S. Zienkiewicz. - Część już przekazaliśmy miastu, bo zabrakło im krawężników przy remoncie ulicy Mierosławskiego, resztę także prawdopodobnie oddamy.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza