Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek. Przebudowa ronda na obwodnicy

Rajmund Wełnic [email protected] Tel. 94 347 35 99
Szczecinek. Przebudowa ronda na obwodnicyNajtrudniejsza będzie operacja zdarcia starej nawierzchni i położenia nowego asfaltu.
Szczecinek. Przebudowa ronda na obwodnicyNajtrudniejsza będzie operacja zdarcia starej nawierzchni i położenia nowego asfaltu. Archiwum
Z końcem wakacji ruszyła przebudowa ronda na szczecineckiej obwodnicy, a także naprawa kilkunastu kilometrów krajowej "jedenastki" do Wierzchowa.

Remont ronda na skrzyżowaniu ulic Lipowej, Cieślaka, Słupskiej i Narutowicza planowano początkowo w środku lata, ale ostatecznie drogowcy przesunęli go o kilka tygodni. - Pozwoli to nam uniknąć utrudnień w ruchu, który w wakacje jest największy - tłumaczy Sławomir Zienkiewicz, kierownik szczecineckiego Rejonu Dróg Krajowych. Prace trwają już od kilku dni, ale na razie ograniczają się do demontażu starych i sfatygowanych krawężników oraz chodników wokół najważniejszego ronda w Szczecinku. To nie powoduje większych korków, choć trzeba uważać na ludzi i maszyny wokół.

Najtrudniejsza będzie operacja zdarcia starej nawierzchni i położenia nowego asfaltu. Wtedy bez utrudnień na pewno się nie obejdzie, ale te roboty przewidziano na połowę września, gdy ruch na "jedenastce" będzie już mniejszy. - Wykonawca ma termin do 15 września, ale niewykluczone, że go przesuniemy, aby zminimalizować uciążliwości dla zmotoryzowanych - mówi jeszcze Sławomir Zienkiewicz. Oprócz nowych chodników, krawężników i nawierzchni na rondzie drogowcy w miejsce "martwych pól", wymalowanych na asfalcie, wybudują wysepki.

Nowej nawierzchni doczeka się także obwodnica na odcinku od ronda do mostu na rzeczce Niezdobnej. W sumie inwestycja pochłonie 550 tysięcy złotych, wykonawcą jest firma Budimex. Fragment do marketu Tesco zrobiono już dwa lata temu, w granicach miasta pozostanie jeszcze do naprawienia środkowy odcinek obwodnicy. Rondo przy szczecineckim cmentarzu o remont prosiło się od lat. Nawierzchnia była w już tak opłakanym stanie, że nie było do czego lepić kolejnych łat.

Równolegle RDK rozpoczyna zdzieranie starej nawierzchni i układanie nowej na "jedenastce" od Bobolic aż do Wierzchowa. To łącznie 12 kilometrów drogi, także już mocno sfatygowanej. Zakończenie pierwszego etapu "wykopek" na tej trasie przewidziano także na połowę września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza