Szpitalny protest mieszkańców przed miasteckim ratuszem (ZDJĘCIA)

Godzina 12 nie została wybrana przypadkowo. O godz. 12.30 miała zebrać się rada nadzorcza szpitala, ale jej posiedzenie ostatecznie odbędzie się po sesji. Mieszkańcy pozostaną więc przed urzędem do sesji.

To kolejna odsłona szpitalnego konfliktu. Przypomnijmy, że rada nadzorcza szpitala, jak i burmistrz Miastka Danuta Karaśkiewicz nie zaakceptowali planu finansowego placówki na 2021 r., który przewidywał m.in. podwyżki dla części pracowników. To był początek konfliktu, też personalnego między prezesem szpitala Renatą Kiempą, a burmistrzem Miastka. Ostatecznie większość lekarzy i część pozostałych pracowników zagroziła odejściem z pracy, jeśli nie dojdzie do odwołania rady nadzorczej. Ich odejście może oznaczać upadek placówki. Zdaniem prezesa szpitala i większości pracowników, rada nadzorcza działa na szkodę szpitala. Nie zgadza się z tym burmistrz Miastka.

Sesja nadzwyczajna poświęcona jest wyłącznie szpitalowi. Możliwe są wszystkie scenariusze, tak odwołanie rady nadzorczej (to kompetencja burmistrza), jak i odwołanie prezesa szpitala (to kompetencja rady nadzorczej).

Niebawem nasze kolejne relacje.