To opowieść o tym, do czego mężczyzn mogą doprowadzić kobiety.
"Testosteron" to jedno z najchętniej oglądanych przedstawień, jakie powstało w Nowym Teatrze. Komedia oparta na scenariuszu Andrzeja Saramonowicza przyciągnęła już kilkanaście tysięcy widzów.
Kolejni będą mogli zobaczyć to przedstawienie już dzisiaj i jutro.
Na scenie widzimy siedmiu mężczyzn. Większość z nich to niedoszli weselni goście. Niedoszli, bowiem nie było ślubu. Panna młoda uciekła sprzed ołtarza, zostawiając narzeczonego i jego rodzinę w rozpaczy.
Tym bardziej, że okazało się, iż ślub miał tylko dać rozgłos początkującej gwiazdeczce rodzimej popkultury. Mężczyźni postanawiają więc utopić smutki w alkoholu i rozprawić się przy tym z naturą kobiet.
Zdaniem panów, to one są powodem całego zła, jakie panuje na świecie. To przez kobiety mężczyźni rywalizują ze sobą, prowadzą wojny, a nawet zdradzają. A że w gronie niedoszłych weselników są naukowcy, ich tezy poparte są wieloma niezbitymi, dla zgromadzonych, dowodami.
"Testosteron" to spektakl, w którym jest dużo humoru zarówno słownego, jak i sytuacyjnego. W finale okazuje się nawet, że wszyscy są jedną wielką rodziną. I to nie tylko w przenośni.
Przedstawienie odkrywa też naturę mężczyzn, ukazuje ich jako prostaków, ale również jako wrażliwców pragnących domowego ciepła.
Komedię zobaczyć będzie można dzisiaj i jutro o godz. 18 na Dużej Scenie Nowego Teatru. Bilety w cenie 25 i 20 złotych kupić można w kasie teatru.
Uwaga, ze względu na niecenzuralne słowa padające ze sceny, na widownię zostaną wpuszczone jedynie osoby pełnoletnie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?