Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już dwadzieścia lat. Historia współpracy polsko-niemieckiej (ZDJĘCIA)

Konrad Remelski
To już dwadzieścia lat. Historia współpracy polsko-niemieckiej
To już dwadzieścia lat. Historia współpracy polsko-niemieckiej Konrad Remelski
W tym roku w Miastku z okazji okrągłej rocznicy partnerstwa miast miało dojść do spotkania delegacji mieszkańców Bad Fallingbostel (Niemcy) z gospodarzami. Ze względu na pandemię uroczystości jubileuszowe przeniesiono na połowę maja 2021 roku. Na razie Niemcy i Polacy we własnym zakresie wspominają i świętują tę owocną współpracę.

7 października 2000 roku w Bad Fallingbostel została podpisana przez burmistrza Arnolda Richtera oraz burmistrza Jana Ponulaka i przewodniczącego Rady Zbigniewa Batko – umowa o partnerstwie. Podpisując tę umowę obydwie strony zobowiązały się uroczyście do utrzymywania i rozwoju długotrwałych związków partnerskich. Osiągnięciu tego celu miały służyć przede wszystkim podróże informacyjne, wzajemne odwiedziny i wymiana między możliwie jak najszerszymi kręgami społecznymi jak również organizacjami, szkołami, instytucjami i przy uwzględnieniu byłych mieszkańców miasta Rummelsburg.

Zanim doszło do podpisania umowy

Akt ten poprzedziły usilne starania szefa Heimatkreisu Hansa Ulricha Kuchebäckera, który od lat zabiegał o sformalizowanie współpracy między miastami. Dotychczas mieszkańcy byłego Rummelsburga, czyli Miastka współpracowali z członkami Miasteckiego Związku Ludności Pochodzenia Niemieckiego. - Ulrich Kuchebäcker był gorącym orędownikiem podpisania umowy partnerskiej. Postawił to sobie za punkt honoru. W Rummelsburgu przed wojną się urodził i powojenne Miastko darzył taką samą miłością, jak miasto z lat dziecinnych - wspomina Ali Rekowski, przewodniczący związku mniejszości niemieckiej w Miastku. Za zasługi na rzecz partnerstwa miast Hans Ulrich Kuchebäcker w 2017 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Miastka.

Po latach burmistrz Jan Ponulak taK wspomina początek nawiązania kontaktów polsko-niemieckich: - Kontakty Miastka z mniejszością niemiecką pochodzącą z terenów powiatu miasteckiego, osobiste zaangażowanie pana Ulricha Kuchenbäckera, przewodniczącego tego związku, stały się podstawą do przygotowania i rozmów z samorządem miasta Bad Fallingbostel. Ożywienie kontaktów samorządowych i moje kilkakrotne rozmowy z burmistrzem Arnoldem Richterem doprowadziły do podpisania umowy o partnerstwie naszych miast. Od tamtego dnia na rogatkach Miastka stoją tablice upamiętniające to wydarzenie. Do dzisiaj ożywione kontakty miast partnerskich dobrze służą poznawaniu swojej historii i poznawaniu ludzi. Wyjazdy młodzieży szkolnej, sportowców, ochotniczych straży pożarnych oraz samorządowców dają możliwość lepszego zrozumienia, nawiązywania przyjaźni oraz poznawania kultury narodowej. Zainicjowaliśmy również ścisłe kontakty szkół, sportowców i mieszkańców miedzy miastami.

Stosunki partnerskie pomiędzy obiema gminami w ciągu dwudziestu lat zaowocowały współpracą na czterech płaszczyznach: kulturalnej – wymiana grup artystycznych, koncerty zespołów muzycznych, zawodowej, wymiana grup zawodowych (strażacy, nauczyciele, leśnicy i rolnicy), oświatowej – wymiana młodzieży szkolnej, sportowej – udział w turniejach, spotkaniach i obozach sportowych.

Wzajemne odwiedziny dużych kilkudziesięcioosobowych grup odbywają się naprzemiennie – co dwa - trzy lata. Pierwsza kilkudziesięcioosobowa grupa samorządowców i nie tylko pojechała tam w październiku 2000 roku. Wyjazdy do Niemiec, a także przyjazdy Niemców do Miastka służyły także szeroko pojętej promocji miast, bowiem na scenach Bad Fallingbostel i Miastka prezentowały się zespoły taneczne, wokalne, orkiestry, w tym słynna puzonistów z Bad Fallingbostel.
Najważniejsza jednak była i jest współpraca i wymiana młodzieży. Do Miastka na coroczne turnieje przyjeżdżają tenisiści, piłkarze i siatkarze. Z kolei do Bad Fallingbostel regularnie jeżdżą młodzi piłkarze, a także koszykarki i tenisiści. Kilkakrotnie pojechała tam duża grupa młodych siatkarek z UKS Morena.

Współpraca Miastka z Bad Fallingbostel od lat już rozwija się w dobrym kierunku – poza oficjalnymi spotkaniami przede wszystkim władz samorządowych gminy, nawiązywane są indywidualne kontakty pomiędzy rodzinami. Głębszemu poznaniu się służą bezpośrednie kontakty w polskich i niemieckich domach, bowiem już dawno obie strony odeszły od przyjmowania gości w hotelach i internatach.

Bardzo pozytywnym przykładem współpracy jest wymiana młodzieży polsko-niemieckiej pomiędzy Realschule w Bad Fallingbostel i miasteckim Liceum Ogólnokształcącym, gdzie uczniowie z obydwu szkół nawiązali już prawdziwe przyjaźnie.
Jak doszło do nawiązania współpracy pomiędzy szkołami?
Dnia 7 października 2000 roku dyrektorzy Haupt- und Realschule Bad Fallingbostel (Walter Ploch) i Liceum Ogólnokształcącego w Miastku (Henryk Weryk) zawarli umowę o partnerstwie pomiędzy szkołami. Celem obu stron było wniesienie wkładu we wzajemne zrozumienie i pokojowe współistnienie polskiego i niemieckiego narodu poprzez przyjacielskie kontakty uczniów oraz nauczycieli.

Po podpisaniu umowy o partnerstwie szkół odbywały się corocznie wymiany młodzieży. Rok 2001 był wyjątkowy, gdyż najpierw w czerwcu miasteccy uczniowie gościli w Bad Fallingbostel, a we wrześniu do Miastka zawitali niemieccy uczniowie. W następnych latach do roku 2013 (ostatnia wymiana) naprzemiennie odbywały się raz do roku wizyty w zaprzyjaźnionych szkołach. Istotą wymiany młodzieży było to, że uczniowie zawsze mieszkali w domach swoich rówieśników, po to by od podszewki poznać życie, obyczaje i zwyczaje danego kraju. Wyjątkiem od tej zasady był ostatni pobyt niemieckich uczniów w 2013 roku w Miastku, który przypadł krótko przed maturą. Ponieważ większość miasteckich uczniów, uczestników wymiany, przygotowywała się intensywnie do egzaminu dojrzałości, dlatego też zdecydowano się wówczas na umieszczenie niemieckich gości w internacie ZSOiT w Miastku, aby odciążyć maturzystów od konieczności opiekowania się swoimi gośćmi 24 godziny na dobę.
Spośród nauczycieli miasteckiego liceum najbardziej w wymianę angażowali się: Henryk Weryk, Waldemar Zwiewka, Alina Horajska, Tadeusz Trzeciński, Jan Ozymko, Ryszard Staszkiewicz.

- W czasie spotkań uczniowie niemieccy mieli możliwość uczestniczenia w regularnych lekcjach w miasteckim liceum, zwiedzania Pomorza, poznania polskich zwyczajów i obyczajów, rozwijania swoich zainteresowań. Zawsze byli pod wrażeniem polskiej gościnności, choć żartobliwie stwierdzali, że jedyną wadą tej cechy Polaków, jest to , że wszędzie gdzie byli goszczeni musieli dużo jeść. Takiej otwartości i gościnności nie znali ze swoich stron. Również zawsze przy pożegnaniu wracając do siebie do domu w Niemczech podkreślali, iż obraz Polski jaki pozostanie w ich wspomnieniach będzie jak najbardziej pozytywny (Polska często postrzegana była w Niemczech jako kraj zacofany.) - wspomina nauczyciel Waldemar Zwiewka.
Po likwidacji miasteckiego Liceum, współpracę ze szkołą w Bad Fallingbostel przejęło miasteckie Gimnazjum i dyrektorzy - Kazimierz Kowalewski i Paweł Biernacki.

Na czele samorządów obydwu miast stali burmistrzowie: Arnold Richter, Rainer Schmuck i obecnie Karin Thorey oraz Jan Ponulak, Roman Ramion i obecnie Danuta Karaśkiewicz, a Komitetem Partnerstwa Miast po stronie niemieckiej przez wiele lat kierował Cord Asche, a po nim przewodniczącym jest do dzisiaj Jens Zillmann. Obydwaj intensywnie współpracowali i kontynuują wspólną pracę wspólnie z miasteckim komitetem z Ryszardem Mieczkowskim, potem Konradem Remelskim i obecnie Pauliną Stranz na czele. W czasie przyszłorocznego spotkania w Miastku obydwa komitety wytyczą dalsze kierunki współpracy wzajemnej, która zapewne w dalszym ciągu w głównej mierze opierać się będzie na wymianie młodzieży i wzajemnych, przyjacielskich kontaktach nie tylko samorządowców, ale i pozostałych mieszkańców obydwu gmin.

ZOBACZ TAKŻE: ewangelicki kościół w Wołczy Wielkiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza