Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transgraniczna promenada powstaje w Świnoujściu

Hanna Nowak-Lachowska [email protected] tel. 091 321 46 49 Fot. wizualizacja
To będzie letni salon naszego kurortu, jakiego nie ma żadna inna nadmorska miejscowość - zapowiada prezydent Janusz Żmurkiewicz
To będzie letni salon naszego kurortu, jakiego nie ma żadna inna nadmorska miejscowość - zapowiada prezydent Janusz Żmurkiewicz
Salon kurortu - to nazwa nowej promenady w Świnoujściu. Będzie miała prawie dwa kilometry i przyćmi wszystkie, które dotąd powstały na polskim wybrzeżu.

Nowa promenada pobiegnie od ulicy Powstańców Śląskich w stronę Niemiec. Będzie miała kształt fali. - Motyw fali nawiązuje do nadmorskiego położenia. Szczególnie w sytuacji, gdy z promenady nie ma bezpośredniego widoku na morze - mówią projektanci. - Taki motyw nada jej niepowtarzalny charakter.

W jednych miejscach będzie się zwężać, w innych poszerzać. Wzdłuż całej promenady (przy pasie zieleni) będą fale pionowe. Na niektórych będą rosły rzadkie gatunki roślin, na innych kwiaty, a na jeszcze innych będą miejsca do zabawy dla dzieci.

- Chcemy, aby na całej promenadzie były przynajmniej dwie duże sceny i kilka mniejszych miejsc, gdzie będą odbywały się koncerty, grały zespoły. Dzięki temu cała promenada będzie tętniła życiem - mówi prezydent Świnoujścia Janusz Żmurkiewicz.

Po drugiej stronie ulicy ma powstać nowa, szeroka ścieżka rowerowa, którą będzie można dojechać aż do niemieckich ścieżek rowerowych biegnących nad morzem.

- No i w przyszłym roku będziemy kontynuować budowę deptaka na wydmie - zapowiada prezydent. - Na ścieżkę i kolejne odcinki deptaka razem z partnerami z Niemiec staramy się o pieniądze z Unii Europejskiej.

Budowa ma rozpocząć się już w przyszłym roku. Trudno w tej chwili przewidzieć, jak długo potrwa. Na pewno kilka lat. Pieniądze na nową promenadę miasto chce uzyskać ze sprzedaży ziemi między obecną promenadą a plażą. Jeszcze w tym roku ma być uchwalony plan zagospodarowania przestrzennego, który na to pozwoli.

Tam, gdzie dziś rosną drzewa i krzaki, mają powstać hotele, pensjonaty, restauracje itp. W sumie chodzi o kilkanaście hektarów terenu. Miasto liczy, że ze sprzedaży całego terenu uzyska rekordową kwotę pieniędzy - kilkanaście milionów złotych. Nawet przy założeniu, że metr pójdzie jedynie za 2 tys. złotych.

Ile potrwa budowa nowej promenady będzie uzależnione m.in. od inwestycji w pasie między plażą a obecną promenadą.

- Musimy brać je pod uwagę, bo przecież nie możemy najpierw wybudować promenady, a potem wpuścić tam ciężki sprzęt do budowy hoteli, pensjonatów - mówi prezydent Janusz Żmurkiewicz. - To co zrobimy trzeba będzie odpowiednio zabezpieczyć, żeby nie zostało zniszczone. Liczymy jednak, że do 2012 roku promenada ma szansę powstać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza