Stojący od strony ulicy Andersa budynek wybudowano w 1900 roku jako siedzibę ówczesnej rejencji (odpowiednik dzisiejszego województwa). Od kilkunastu lat mieści się tu komenda koszalińskiej policji. 16 lipca, na stronie "Głosu Pomorza" poświęconej historii Koszalina, opisaliśmy jego opłakany, obecny stan. Zaapelowaliśmy o jak najszybsze odrestaurowanie obiektu. W inicjatywie tej wsparł nas Społeczny Komitet Ratowania Starego Koszalina. Wczoraj jego przedstawicieli zaprosił do siebie Wiesław Tyl, komendant koszalińskiej policji.
- Bardzo nam zależy, aby stara część naszej siedziby odzyskała dawny blask. Mogę zapewniać, że dobrej woli nam nie brakuje, jedyny problem stanowi brak pieniędzy - tłumaczył komendant. Według wstępnych szacunków kompleksowe odnowienie budynku kosztowałoby około 500 tys. zł. Policja w Koszalinie tyle nie ma, a wszystkie pieniądze, jakie dostaje od komendy wojewódzkiej w Szczecinie, pochłania remont wnętrza nowszej części budynku.
- Wiemy, że pieniądze są gdzie indziej, tak samo jak osoby mogące zdecydować o modernizacji tego klejnotu koszalińskiej architektury. Zapewniam, że będziemy pukać do nich wszystkich i wesprzemy każdą inicjatywę lokalnej policji zmierzającej do remontu dawnej siedziby rejencji - deklarował Andrzej Jakubowski, jeden z członków Komitetu.
Uczestnicy spotkania ustalili, że wkrótce o pomoc przy ratowaniu budynku zwrócą się do władz samorządowych każdego szczebla. W najbliższych tygodniach o odnowienie zabytkowego ogrodzenia zostaną poproszeni uczniowie koszalińskich szkół średnich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
