Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustka. Doktor Tomasz Konefka już nie jest ordynatorem ginekologii. Wraca doktor Ciemiński

Magdalena Olechnowicz
- Będę pracował w Poradni Planowania Rodziny w nowej przychodni przy ul. Westerplatte oraz pełnił dyżury w szpitalu w Miastku - powiedział nam dr Konefka.
- Będę pracował w Poradni Planowania Rodziny w nowej przychodni przy ul. Westerplatte oraz pełnił dyżury w szpitalu w Miastku - powiedział nam dr Konefka. Fot. archiwum
Oddział ginekologiczno - położniczy szpitala w Ustce chwilowo jest bez ordynatora. Mimo tego, że dr Tomasz Konefka chciał wycofać swoje wypowiedzenie z pracy, dyrektor szpitala nie zgodził się na to.

Jak mówi - był już po rozmowach z nowym kandydatem na to stanowisko.

Przypomnijmy, że dr Tomasz Konefka złożył wypowiedzenie z pracy dwa tygodnie temu. Uzasadniał to m.in. tym, że nie może zgodzić się na to, aby jego oddział pozostał w Ustce, podczas gdy wszystkie inne zostaną przeniesione do nowego szpitala przy ul. Hubalczyków. Później jednak zmienił zdanie i postanowił nie rezygnować z pracy.

- Po rozmowach z posłem Zbigniewem Konwińskim i radnym wojewódzkim Markiem Biernackim postanowiłem, że zostanę na oddziale. Zapewnili mnie, że sprawę przenosin oddziału można rozwiązać w pewien sposób - mówi dr Konefka.
Decyzji tej jednak nie przyjął Ryszard Stus, dyrektor słupskiego szpitala, któremu podlega jednostka w Ustce.

- Byłem już po rozmowach z nowym kandydatem na to stanowisko i nie mogłem sie wycofać. Byłoby nie to w porządku wobec niego - uzasadnia Ryszard Stus.
Doktor Konefka nie przebiera w słowach.

- Stus nie ma żadnych umiejętnosci zarządzania. Najważniejsza jest jego chora ambicja. To niepoważny człowiek. Rozmawiamy o przyszłości oddziału, a on mnie na ryby zaprasza! - mówi dr Konefka.

Nowy ordynator

Chwilowo oddział ginekologiczno - położniczy jest bez ordynatora. Najważniejsze decyzje podejmuje zastępca, czyli dr Rafał Iwaszko. Dyrektor Stus zapewnia jednak, że ta sytuacja nie potrwa długo.

- Prowadzę rozmowy z dr. Adamem Ciemińskim. Mam nadzieję, że zakończą się sukcesem - zdradza Ryszard Stus.

Przypomnijmy, że dr Adam Ciemiński był już ordynatorem oddziału ginekologiczno - położniczego w Ustce.

Wygrał konkurs na to stanowisko pokonując dr. Zbigniewa Studzińskiego. Pełnił jednak te funkcję bardzo krótko - od lutego do czerwca 2007 roku.

Odszedł po tym, gdy po ingerencji posłanki Jolanty Szczypińskiej z PiS, na oddział miał wrócić do pracy dr Studziński. Uzasadniał to tym, że nie wyobraża sobie być marionetką w rękach innych.

Dr Konefka idzie do Miastka

Plany na najbliższą przyszłość ma już dr Tomasz Konefka.

- Będę pracował w Poradni Planowania Rodziny w nowej przychodni przy ul. Westerplatte oraz pełnił dyżury w szpitalu w Miastku - zdradza nam ginekolog.
Dał ogłoszenie o sprzedaży swojego mieszkania w Słupsku, ale mówi, że póki co zostanie w mieście.

- Mam wykłady w Akademii Pomorskiej, a do Miastka można dojeżdżać - mówi.
W oddziale ginekologicznym w Miastku pracuje też dr Studziński, za którym - delikatnie mówiąc - dr Konefka nie przepadał. Gdy obejmował stanowisko ordynatora w Ustce, wyraźnie mówił, że nie wyobraża sobie współpracy z dr. Studzińskim. Teraz mówi inaczej.

- Dr Studziński to bardzo dobry ginekolog. Razem wykonamy każdą operację, a Miastko moze stać się liczącym ośrodkiem ginekologicznym na Pomorzu - mówi dr Konefka.

Co na to dr Studziński?
- Jestem zaskoczony, ale w pracy liczy się tylko praca, czyli wiedza i merytoryka. Najważniejsze, aby razem współpracować. Nie kazdy musi być przyjacielem. W Miastku dyżuruję tylko dwa dni w tygodniu. Być moze w ogóle nie bedziemy się widzieć - mówi Studziński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza