MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uwaga na naciągaczy. Znowu oszukują ludzi na rejestr pracodawców

Dorota Aleksandrowicz
Czytelniczka dodaje także, że kiedy była z mężem na urlopie, przyszła faktura do zapłacenia ze wspomnianego Krajowego Rejestru.
Czytelniczka dodaje także, że kiedy była z mężem na urlopie, przyszła faktura do zapłacenia ze wspomnianego Krajowego Rejestru. Archiwum
Nasza czytelniczka z Potęgowa poinformowała nas o próbie wyłudzenia pieniędzy od firm właśnie rozpoczynających działalność gospodarczą.

- Jakaś firma z Brna w Czechach zażądała ode mnie 248 złotych za rzekomo wykonaną usługę. Nie zapłaciłam. Natomiast mój mąż w sierpniu tego roku otrzymał fakturę na 115 złotych wystawioną przez Krajowy Rejestr Pracowników i Pracodawców, za którą zapłacił. Ale potem sprawę przekazał policji - mówi mieszkanka Potęgowa, właścicielka małej firmy usługowej (prosiła o niepodawanie nazwiska).

- Jeżeli chodzi o mnie, to czułam, że coś jest nie tak z tą fakturą. Nie było podpisu ani pieczątki. Pokazałam to mojemu księgowemu. On również mnie przed tym przestrzegł - stwierdza kobieta.

Czytelniczka dodaje także, że kiedy była z mężem na urlopie, przyszła faktura do zapłacenia ze wspomnianego Krajowego Rejestru.

- Nie widzieliśmy jej. Jej treść przeczytała nam córka. Gdyby to człowiek wiedział wcześniej, że grasują tacy oszuści. Teraz to każdy chciałby nic pożytecznego nie robić, tylko pieniądze wyłudzać - żali się kobieta.

Mieszkanka Potęgowa stwierdza, że wielu ludzi nie czyta do końca ofert i faktu, które otrzymuje i płaci wyłudzaczom. - Proszę o pomoc w nagłośnieniu sprawy. Może przestroga w "Głosie Pomorza" pomoże i uchroni ludzi przed naciągaczami. My z mężem nie liczymy już, że odzyskamy pieniądze, ale warto ostrzec innych przed takimi przypadkami - mówi.

- Dotychczas nie spotkaliśmy się z tego typu sytuacjami. Każdy nasz członek wie, że zawsze może się nas poradzić. Istnieje przecież system kontroli i sprawdzenia. To są rzeczy do zweryfikowania - mówi Zdzisław Walo ze Słupskiej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Temat wyłudzeń przez nieistniejący rejestr polskich firm i działalności gospodarczych jest natomiast znany w Urzędzie Miejskim w Słupsku.

Od początku wakacji do Wydziału Spraw Obywatelskich i Handlu zgłosiło się 20 osób z prośbą o pomoc w weryfikacji firm.

- Chcieli oni uzyskać informacje, czy istnieje coś takiego, jak rejestr polskich firm i działalności gospodarczych i czy wpis do takiego rejestru jest faktycznie płatny. Nasi pracownicy zawsze informowali, że faktury wysyłane przez takie podmioty są próbą wyłudzenia pieniędzy, a sprawę powinno zgłosić się na policję - mówi Dawid Zielkowski, rzecznik Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Kilku przedsiębiorców sprawę na policję zgłosiło. Niestety, niektórzy z nich opłatę do tego rzekomego rejestru uiściło już wcześniej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza