Uwaga! Oszuści w Słupsku naciągają odbiorców na tańszy prąd

Oszuści wykorzystują fakt, że rynek sprzedawców energii elektrycznej jest wolny i każdy odbiorca może kupować prąd tam, gdzie uzyska lepszą stawkę. Wykorzystują to oszuści, próbujący naciągać mieszkańców na podpisanie umowy na dostarczanie energii elektrycznej.

"Przyszedł do mnie mężczyzna, który podał się za pracownika zakładu energetycznego. Powiedział, że ma świetną ofertę na obniżenie rachunku za prąd i wystarczy tylko podpisać umowę. Kiedy powiedziałam, aby zostawił tę umowę, bo chcę ją dokładnie przeczytać, ów pracownik zaczął się wykręcać. Za to naciskał, abym się szybko zastanowiła, bo ta promocja niebawem się kończy. Ponowiłam swoją propozycję, ale mężczyzna odpowiedział, że teraz nie ma czasu, ale jeszcze do mnie przyjdzie", pisze w mailu do naszej redakcji pani Krystyna ze Słupska.

Tego typu sytuacje potwierdza Jakub Dusza z biura prasowego spółki Energa, która w regionie słupskim jest czołowym sprzedawcą prądu. - Wpływają do nas sygnały od klientów, którzy zmienili sprzedawcę prądu, przekonani, że zawarli kolejną umowę z Energą - mówi.

Niektórzy akwizytorzy, posługując się nazwą łudząco podobną do Energi, informują o konieczności zmiany umowy lub oferują korzystniejsze opłaty za energię elektryczną. Z relacji klientów Energi wynika, że przedstawiana im do podpisu nowa umowa zawiera co prawda nieznacznie niższą cenę za energię elektryczną, ale obwarowana jest dodatkowymi (i mniej widocznymi na umowie) zapisami o opłatach dodatkowych. Są to np. stałe opłaty abonamentowe, wyższa opłata za przesył energii, ale też w niektórych przypadkach np. zobowiązanie do odprowadzania składki na ubezpieczenie zdrowotne.

Tymczasem Energa informuje, że jej pracownicy nie odwiedzają klientów w domach i nie nakłaniają ich do podpisywania nowych umów na sprzedaż energii elektrycznej. Spółka podkreśla, iż jej pracownicy nie zawierają umów w domach klientów. Miejscem zawarcia umowy jest tylko Biuro Obsługi Klienta.

Ponadto pracownicy Energi posiadają identyfikator lub legitymacje służbowe, dlatego należy prosić o wylegitymowanie się.

- Jeśli nasi klienci nie mają pewności, czy rozmawiają z pracownikiem Energi, prosimy o kontakt z naszymi Biurami Obsługi Klienta, także telefonicznymi oraz elektronicznymi - podkreśla Jakub Dusza.

Na stronach internetowych, plakatach wywieszanych w biurach obsługi Energa informuje, w jaki sposób kontaktuje się z klientem.

- W ramach dozwolonej prawem akcji informacyjnej dotyczącej zmiany sprzedawcy zaznaczamy, by klienci porównywali oferty firm energetycznych i by uważanie czytali przedstawione im umowy przed ich podpisaniem. Akcentujemy, na co klienci powinni zwracać uwagę, aby ustrzec się przed zawarciem niekorzystnej umowy - mówi Jakub Dusza.

Energa dementuje też, podawane przez przedstawicieli innych firm informacje, że spółka przenosi siedzibę do innego miasta, zmienia ceny itp., co ma być podstawą do zawarcia nowej umowy.

Jeśli ktoś podpisał już umowę w domu (lub w innym miejscu poza lokalem sprzedawcy) ma prawo do jej rozwiązania w ciągu 10 dni bez podawania przyczyn i bez ponoszenia kosztów.