Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bytowie upamiętniono Żydów. 83 lata temu spłonęła synagoga

Sylwia Lis
Sylwia Lis
W Bytowie upamiętniono Żydów. Mieszkańcy zebrali się pod obeliskiem przed Powiatowym Urzędem Pracy.
W Bytowie upamiętniono Żydów. Mieszkańcy zebrali się pod obeliskiem przed Powiatowym Urzędem Pracy. Sylwia Lis
W Bytowie upamiętniono Żydów. Mieszkańcy zebrali się pod obeliskiem przed Powiatowym Urzędem Pracy.

Wczoraj mieszkańcy spotkali się w miejscu, gdzie przed wojną stała synagoga. Przyszli, by upamiętnić tragiczne wydarzenia tzw. "Nocy Kryształowej" kiedy zapłonęły synagogi w całych Niemczech. Spłonęła także ta, która znajdowała się w Bytowie. Była to zapowiedź nieszczęść, które nadeszły wraz z wybuchem drugiej wojny świtowej.

Pamięć jest najważniejsza

Przed pomnikiem zapalono znicze. Nie zapomniano też o położeniu kamyków na obelisku na znak pamięci. – Bo pamięć, nawet o tych najtrudniejszych wydarzeniach jest najważniejsza – mówił podczas spotkania prof. Cezary Obracht-Prondzyński. – Jeśli nie ma pamięci, to tak naprawdę po człowieku nic nie zostaje.
Osiem lat temu przy ul. Młyńskiej w Bytowie odbyło się oficjalne odsłonięcie pomnika poświęconego bytowskim Żydom - dokładnie w 75. rocznicę zniszczenia miejscowej synagogi. Realizacją projektu zajmował się Komitet Upamiętnienia Społeczności Żydowskiej Ziemi Bytowskiej, który miał na celu przypominanie o mieszkającej tutaj żydowskiej mniejszości, współtworzącej wielokulturowy obraz przedwojennego Bytowa. W mieście o takiej inicjatywie mówiono od wielu lat. Bezpośrednim impulsem do powołania komitetu stało się odkrycie macew przy okazji przebudowy ulicy Wery.
Pracami Komitetu przewodniczył prof. Cezary Obracht-Prondzyński, który wówczas przed obeliskiem wygłosił krótką informację na temat inicjatywy i przebiegu powstawania pomnika. Autorem projektu pomnika jest Krzysztof Bogusławski, który na obelisku umieścił tablicę z napisem „Pamięci Społeczności Żydowskiej Ziemi Bytowskiej” w trzech językach - polskim, niemieckim i angielskim.
Pomnik przypomina o mieszkającej tu przed laty społeczności żydowskiej. - I wiem, że przypomina - mówił wczoraj profesor Cezary Obracht-Prondzyński. - Przychodzę tu z różnymi grupami, także z Niemiec, są zdziwieni, że napisy są również w języku niemieckim. To dla nich ważne miejsce, im również przypomina o ich trudnej pamięci. Cieszę się, że w Bytowie tę pamięć udało się zachować.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza