1 stycznia przyszłego roku wejdzie w życie tzw. ustawa śmieciowa. Jej przepisy sprawią, że mieszkańcy będą płacili stały podatek śmieciowy, a właścicielem samych śmieci stanie się gmina.
To rozwiązanie ma m.in. rozwiązać problem wyrzucania śmieci w niedozwolonych miejscach. Ponieważ ludzie i tak będą musieli płacić podatek śmieciowy, wysypywanie śmieci na dziko straci sens.
W Kołobrzegu nie ustalono jeszcze, czy podatek ten mieszkańcy będą płacić w zależności od ilości zużytej wody, liczby osób w gospodarstwie domowym czy jego powierzchni.
Wczoraj odbyły się rozmowy władz Kołobrzegu z przedstawicielami szczecińskiej firmy Sita Jantra, zajmującej się wywozem i utylizacją odpadów na terenie wysypiska w Rymaniu. Obecnie Miejski Zakład Zieleni i Ochrony Środowiska w Kołobrzegu wywozi tam z miasta tzw. balast, a więc odpowiednio przemielone śmieci. Przedstawiciele firmy złożyli propozycję, aby znalazł się tam cały kompost.
- To byłby dobry pomysł - powiedziała nam radna Dorota Oyedemi ze stowarzyszenia "Ekologiczny Kołobrzeg", które od dłuższego czasu postuluje o przeniesienie kompostowni, ale na wczorajsze spotkanie nie zostało zaproszone.
- Z tony kompostu wydobywa się 200 metrów szesc. gazów. Położenie kompostowni w okolicy pensjonatów sprawia, że turyści omijają to miejsce szerokim łukiem i wszyscy na tym tracą - dodała.
- Nie zaprosiliśmy "Ekologicz
nego Kołobrzegu", ponieważ było to spotkanie samorządowe - wyjasnił Michał Kujaczyński, rzecznik prezydenta Kołobrzegu. - Podczas niego mielismy ustalić, co będziemy robić z naszymi odpadami.
Jest też inna możliwość. Śmieci z Kołobrzegu mogłyby trafiać także do Koszalina, gdzie są plany wybudowania spalarni. Inwestycja ta jest jednak na razie odsunięta w czasie. Jeśli by nie powstała, to Rymań byłby jedynym miejscem w okolicy, gdzie można by było wywozić z Kołobrzegu śmieci. A to mogłoby prowadzić do zawyżania cen.
Na spotkaniu zastanawiano się również, czy nie lepiej będzie wybudować własną kompostownię. Koszty transportu i ewentualny rachunek za przerabianie śmieci byłyby wtedy niższe. Nie wiadomo jednak, gdzie taka kompostownia miałaby stanąć, ponieważ obecna lokalizacja budzi duże emocje.
- Warto się również zastanowić nad kosztami budowy - powiedział obecny na spotkaniu Cezary Kalinowski, przewodniczący komisji komunalnej rady miasta. - Czy nie będą one wyższe niż wywożenie śmieci na inne wysypiska? - zapytał.
Uchwałę dotyczącą miejsca składowania śmieci kołobrzescy radni mają podjąć do końca 2013 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?